KP Mati

Imię/Imiona i nazwisko: Mati Shun
Wiek: 17
Wygląd: Mati to wysoki chłopak. Jego mina jest zawsze poważna. Zielone Oczy, oraz stosunkowo blada cera tylko to podkreślają. Nie ma żadnych znaków szczególnych, nawet rysy twarzy nie są zbyt wyszczególnione. Twarz nie okazująca emocji, bez jakiejkolwiek charakterystycznej cechy. Niebieska podkoszulka oraz bluza z kapturem + niebieskie jeansy ,Nie wyglądał jak jakiś mnich, a raczej jak zwykły chłopak. Gdyby chociaż buty były sandałami, a nie są. Są to adidasy w których się wygodnie podróżuje, Na szyi ma swój poświęcony wisiorek.

Historia:
Mati został znaleziony przez starego mnicha, ze Świątyni Poke-Egzorcystów. Wraz z nim był torchic, który powiadomił mnichów o małym dziecku. Nie wiadomo czy rodzice chłopaka go porzucili, zginęli, lub też osierocili z innych powodów. Mnich, który znalazł noworodka był głównym duchownym. Stał się dla niego niczym ojciec, nauczył go wszystkiego, co sam potrafił. torchic, który z nim był już przy nim został. Obserwował go, pocieszał, a przede wszystkim chronił. Pewnej wiosennej nocy, młody chłopiec zbudził się. Wraz ze swoim przyjacielem postanowił zejść do kuchni po szklankę wody. Mieli już wracać po napojeniu się przez chłopaka, lecz młodzieniec usłyszał jakąś dziwną modlitwę. Była ona dziwna, gdyż Główny Mnich nauczył go wszystkich modlitw, a wręcz wymagał znajomości ich na pamięć. W każdym razie Mati i torchic udali się w stronę, z której dochodził dźwięk modlitwy. Ujrzeli tam grupkę mędrców w kręgu, wypowiadających jakieś dziwne słowa. W środku kręgu było tajemnicze źródło wody. W mistycznym zbiorniku pluskały się pokeballe. Gdy mnisi skończyli się modlić, jeden z modlących podszedł do źródła, przykucnął i wyjął je. Było ich dokładnie 6. Mati był bardzo ciekawy, o co chodzi, lecz bał się podejść do nich. Jego strach lekko się zmniejszył, gdy ujrzał swego opiekuna wychodzącego z cienia. Ten dostrzegł go kątem oka, lecz nic nie powiedział swoim towarzyszom, a jedynie gestem dłoni kazał odejść. Chłopiec bez słowa powrócił do swojego pokoju, a torchic tuż za nim. Następny dzień wydawał się być zwyczajny, jednak taki nie był. Od razu po porannej modlitwie jeden z mnichów podszedł do Mati. Powiedział, że Główny Mnich czeka na niego w centralnym holu. Jak usłyszał słowa duchownego, od razu skierował się na miejsce spotkania. Tam czekał na niego przybrany ojczulek. Wyjaśnił mu to, co chłopak zobaczył zeszłej nocy. Okazuje się, że w świecie pokemonów istnieją potwory, które przejmują kontrolę nad nimi. Mnisi są ludźmi walczącymi z bestiami, przy użyciu pokeballi zanurzonych w wodzie święconej. Dzięki temu po pokonaniu pokemonów które przejęły demony, kontrolowane stworki odzyskują świadomość, a złe istoty słabną, dzięki czemu można je zniszczyć mistyczną bronią. Wyjaśnienia trwały do późnego południa. Dzięki temu Mati mógł poznać tajemne modlitwy, które znali tylko „Egzorcyści”, bo tak nazywali się mnisi walczący z demonami. Podczas treningu otrzymał swoją mistyczną broń, którym był wisiorek o tajemnych mocach  . Taka sielanka nie trwała długo. Pewnego dnia, po całej świątyni rozbrzmiał dźwięk dzwonu. Był to alarm. Sygnał komunikował, o ataku na świątynie. Wszyscy mnisi stawili się przed budynkiem. Wśród nich nie było jedynie Mati, Główny Mnich kazał mu się trzymać z daleka. Chłopak jednak wyglądał przez okno, to co ujrzał przyprawiło go o ciarki. Zobaczył człowieka, a raczej istotę wyglądającą jak człowiek. Wokół leżało pełno zmasakrowanych ciał mnichów, a „ojciec” chłopaka ledwo się ruszał. Mati chciał mu pomóc, lecz Główny Mnich ostatkiem sił wykrzesał gest, który wykonał gdy jego podopieczny był w podziemiach. Mianowicie odgonił go ręką. Chłopak wraz z torchic wybiegł ze świątyni tylnym wyjściem. Zabrał ze sobą swój wisiorek, pokeballe poświęcone wodą, i wszystko inne co miał pod ręką. W trakcie ucieczki spojrzał jeszcze na świątynie, która stanęła w płomieniach. Echem natomiast rozbrzmiewał śmiech tego, który to wszystko zrobił. Kilka dni wędrówki dało chłopakowi do myślenia. Postanowił zemścić się za śmierć jego pobratymców. Nauczył się wytwarzania wody, która niszczyłaby te stwory, a w pierwszy, udoskonalony tą metodą pokeball pochwycił swojego wieloletniego towarzysza torchic.
Profesja: Trener
Pokemony:

Torchic
Typ:

Charakter: To małe stworzenie kocha grzebanie w ziemi i poszukiwanie... skarbów. Okazuje się to czasem całkiem przydatne, raz na jakiś czas znajdzie jakąś monetę, czy balla zgubionego przez nieuważnego trenera. Nie przepada za pokazami, ani walkami. Pokazów po prostu nie lubi, a w walkach... często zwyczajnie się boi. Mimo to, staje do nich, bo lubi swojego trenera i wie, że ten na niego liczy. Do treningów podchodzi raczej sceptycznie...
Umiejętność:
Blaze -Gdy HP Pokemona spada poniżej 1/3, siła ognistych ataków zadaje obrażenia mocniejsze do 1,5 raza.
Ataki: Scracht, Growl, Peck, Shadow Claw, Flame Charge, Hone Claws,
Statystyki:
Atak:7 Sp. atak:4 Obrona:5 Sp. obrona:5 HP 750
Trzyma: Charcoal

Shroomish
Typ:

Charakter: Ten pokemon chce za wszelką cenę być postrzegany jako prawdziwy twardziel. Stara się nie okazywać żadnych słabości, ani bólu. Jego idolami są żołnierze starożytnej Sparty, chciałby być kiedyś tak twardzi, jak oni, dlatego zawsze zażarcie trenuje. Lubi też walczyć, ale za to nie znosi pokazów i nie przykłada się do nich. Do trenera odnosi się raczej chłodno, najchętniej by go porzucił, ale słucha go, bo wie, że sam nigdy nie będzie tak silny, jak wtedy, kiedy będzie współpracował z trenerem.
Umiejętność:
Szybkie Stopy: Kiedy Pokemon zostaje dotknięty przez zmianę statusu, jego szybkość wzrasta o 50%. Dodatkowo jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie częstotliwość napotkania dzikich Pokemonów spada.
Ataki: Absorb, Tackle, Leech Seed, Toxic
Statystyki:
Atak:9 Sp. atak:2 Obrona:8 Sp. obrona:3 HP:900
Trzyma:

Shinx
Typ:

Charakter: Pokemon ten uwielbia ruch i mocne wrażenia. Nie wytrzyma długiego siedzenia w miejscu, ani wysłuchiwania długich (nudnych) wywodów. Musi bez ustanku biegać, skakać, po prostu się ruszać! Nic dziwnego więc, że nie pogardzi żadnym pojedynkiem. Niestety trening z nim bywa trudny, ponieważ stworek miewa problemy z koncentracją uwagi, a jak wiadomo przy części ataków trzeba być maksymalnie skupionym! No nic, może mu przejdzie jak podrośnie?...
Umiejętność:
Zastraszanie: Kiedy pokemon wchodzi do walki, siła ataków przeciwnika spada o jeden poziom. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie słabszych Pokemonów maleje o 50%.
Ataki:Quick Attack, Tackle, Fire Fang,
Statystyki:
Atak:8 Sp. atak:5 Obrona:3 Sp. obrona:5 HP:700
Trzyma:

Shiny Chespin
Typ:

Charakter:Z powodu swej odmienności kolorystycznej jest niezwykle zarozumiała. Uważa, że to ona jest najlepsza... we wszystkim. Bardzo ciężko ją jednak do czegokolwiek zmusić. Innymi pokemonami, jak i ludźmi gardzi. Zwykle olewa trenera i go nie słucha, a jak już walczy - to zawsze po swojemu ignorując polecenia Mati' ego.
Umiejętność: Zarastanie
Ataki: Growl, Tackle, Vine Whip
Zarastanie - Gdy HP Pokemona spada poniżej 1/3, siła trawiastych ataków zadaje obrażenia mocniejsze do 1,5 raza.
Statystyki:
Atak:4 Sp. atak:4 Obrona:6 Sp. obrona:6 HP:900
Trzyma:

Treecko
Typ:

Charakter: Uważa, że powinien być najsilniejszy na świecie. Z tego powodu chętnie trenuje i w walkach walczy bardzo zawzięcie. Niestety uważa, że jego trener jest zbyt niedoświadczony, by mu dyktować co ma robić, więc najczęściej walczy po swojemu. W wolnym czasie lubi się wylegiwać na słońcu. Nie znosi z kolei mrozu i... tak trochę boi się lodowych pokemonów. Nie przyznaje się jednak do tego nikomu i stara się tego nie okazywać. Niestety zwykle nie potrafi nad sobą zapanować.
Umiejętność: Zarastanie
Ataki: Pound, Leer
Zarastanie - Gdy HP Pokemona spada poniżej 1/3, siła trawiastych ataków zadaje obrażenia mocniejsze do 1,5 raza.
Statystyki:
Atak:8 Sp. atak:6 Obrona:2 Sp. obrona:4 HP:800
Trzyma:

Deino
Typ:

Charakter:Ta dziewczyna kocha balangi! Całe życie dla niej to jedna, wielka impreza. Często nad sobą nie panuje i jak większość Deino sama sobie czyni krzywdę. Słabo widzi i gryzie wszystko dookoła, by jakoś rozeznać się w otoczeniu.
Jeśli chodzi o jej ciągłe hulanki - skacze na główkę przy wypuszczaniu z pokeballa, kręci się w kółko, goniąc własny ogon i inne cuda.
Ogółem, chce "dać się młodości wyszumieć"!
Co do trenera, to zazwyczaj ignoruje go. Twierdzi, że nie umie się bawić i tylko by ją próbował zaganiać do walk, za którymi nie przepada. Po prostu nie rozumie wtedy, co się dzieje. Może w przyszłości, po nabraniu pozytywnego doświadczenia się do nich przekona. Z drugiej strony, jeżeli będzie miała niemiłe przeżycia związane z walkami, może je nienawidzić. Pokazy? W porządku, tylko musi poznać salę przed występem. trochę pobiegać i obeznać się ze wszystkim.
Treningi? Trenuje, owszem. Jeśli w środku ćwiczeń się znudzi, biegnie na oślep gdzieś przed siebie, żeby się wyszaleć. Ogółem trzeba na nią uważać, bo bardzo często sama robi sobie krzywdę.
Szał:Obrażenia od ataków fizycznych zwiększa się o 50%, ale średnia dokładność wynosi tylko 80%.
Ataki: Tackle, Dragon Rage, Dark Pulse,
Statystyki:
Atak:4 Sp. atak:3 Obrona:3 Sp. obrona:3 HP: 850
Trzyma:

Ekwipunek:
-Pokedex
-405$
-Potion
-x5 Pokeball
-x10 Ultraball
-Water Stone
-Thunder Stone
-Fire Stone
-Destiny Knot
-x10 Heart Scale
-Kupon -75% na Rozmnażanie
-Mega Ring
-Mega Blazekanite

Hm.. Nie widzę niczego do czego mogę się przyczepić. Zrób tylko Skan Torchic'ka. Wszystko, czyli charakter, rozdawanie statystyk, robisz samodzielnie. Tak dla informacji.