HeadAdmin
Liczba postów : 1218 Punkty : 279 Join date : 06/07/2014
| Temat: Central Heat Nie Lis 29, 2015 2:39 pm | |
| Spokojne, niewielkie miasto położone nad rzeką. Oczywiście i tu jak na całym Rajskim Półwyspie panują duże upały, a deszcz pada jedynie w miesiącach zimowych. Cechą typową dla tego miasta jest duża ilość różnorakich restauracji, naprawdę ciężko szukać wśród nich lepszych i gorszych lokali, bo wszystkie niezwykle starają się trzymać wysoki poziom, ot taki pozytywny skutek dużej konkurencji... W całym Central Heat niemalże nie ma budynków piętrowych, jedynym wyjątkiem jest budynek PokeCenter. W wielu miejscach w całej miejscowości stoją kamienne donice z rosnącymi w nich ziołami, dzięki którym na każdym kroku możemy zachwycać się pięknymi zapachami, oczywiście nie brakuje tu i sali lidera pokemonów ognistych. | |
|
Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Central Heat Sob Wrz 30, 2017 5:21 pm | |
| Miasteczko miało swój niepowtarzalny klimat, zapewne była to sprawka doniczkowych ziół, których aromat unosił się w nagrzanym powietrzu. Na widok licznych restauracji poczułam się jeszcze bardziej głodna, Aipom chyba zresztą też. Choć u niej pewnie była to również ciekawość spowodowana widokiem czegoś całkiem nowego. Przez całą drogę miałam wrażenie, że lada chwila zeskoczy ze mnie, by zapoznać się z zawartością talerzy. Mnie samej ciężko było się powstrzymać od zajrzenia do któregokolwiek z lokali, jednak miałam na głowie sprawy pilniejsze, niż pusty żołądek. - Najpierw muszę odwiedzić PokeCenter. Moi towarzysze są wycieńczeni po walkach - odparłam na zapytanie chłopca. | |
|
Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Central Heat Nie Paź 01, 2017 10:11 pm | |
| Lettie Chłopiec tylko kiwnął głową i ruszył przed siebie prowadząc cię przez kolejne - pełne różnorakich lokali - alejki. Po raz kolejny w twe nozdrza uderzył aromat różnorakich ziół i zapewne nie tylko w twe. Aipom z błogim spojrzeniem i otwartym pyszczkiem zaczęła wdychać różnorakie opary, a kot znajdujący się w ramionach twego przewodnika - za pewne z pomocą okolicy - odzyskał już całkowicie swą pewność siebie i zaczął się szamotać dając młodzikowi znak, że ten powinien już go wypuścić ze swych objęć. Gdy tylko młodzieniec spełnił zachciankę swego podopiecznego, kot zaczął z gracją spacerować ulicami, czasem oddalał się dalej, ale raczej nigdy nie tracił was z zasięgu swych kocich zmysłów. Ignite swe łapki kierował głównie w kierunku tarasów różnorakich restauracji, kręcił się wokół stolików i robił maślane oczka do klientów oczekując, że skapnie mu coś z talerzy.. O dziwo, strategia kociaka ''na biedne pokrzywdzone zwierzątko'' okazała się całkiem skuteczna i wielokrotnie byliście świadkami jak to całkiem spory szprot wędruje do kocich łapek. Zachęcona tym widokiem Aipom postanowiła spróbować swych sił w tym niecodziennym ulicznym sporcie. Nim zdążyłaś w jakikolwiek sposób zareagować małpka ruszyła między stoliki. Aipom niestety nie wykazała się jednak taką gracją jak kociak, nie wykorzystała również żadnej z jego strategii, skończyło się więc na tym, że Lapkooho zaczęła bezczelnie wyciągać łapki w kierunku klientów. Takie zachowanie rzecz jasna nie spotkało się z pozytywną reakcją i małpeczka szybko została zmuszona do opuszczenia swego ''placu boju''. Małpeczka powróciła do Ciebie w zdecydowanie gorszym humorze i z burczącym brzuszkiem. Pokemon zaległ na twej głowie w idealnej porze by ujrzeć wyrastające przed tobą Centrum Pokemon, zdecydowanie najwyższy budynek w tym dość niskim mieście. - To tutaj - mruknął chłopiec wskazując palcem na budynek, w tym samym czasie Ignite zajął pozycję tuż przy nodze chłopczyka. (Możesz już pisać w tutejszym PC) | |
|