Polowanie Luxiana nr.2

Vibrava polatał trochę nad twoją głową, po czym delikatnie wylądował, dojadając ostatnie resztki przysmaków. Rzuciłeś w niego pokeballem, a on niemal od razu stanął nieruchomo. Brawo! Złapałeś kolejnego pokemona! Słońce skryło się za chmurami.

Tworzę kolejną ścieżkę z pokeprzysmaków prowadzącą wprost do mnie, czekam aż jakiś biedny, zbłąkany pokemon smok przyjdzie do mnie w poszukiwaniu jedzenia i schronienia. W ręce trzymam safariballa którego wyrzucam gdy znajdę pokemona.

Nagle zza skały za którą zaczynała się ścieżka wyłonił się bardzo interesujący pokemon. Był nim shiny Baggon.

-Siemka! Chodź do mnie muszę Ci coś opowiedzieć! Otóż mam na imię Lu i jestem trenerem pokemon, wszystkie moje pokemony są zadowolone z przebywania w mojej drużynie, ty też możesz być tzm szczęściarzem! Wystarczy że wejdziesz do tego balla!
Rzucam w niego safariballem, jak nie wejdzie kolejny itd.

Jeden ball... nic z tego! Zaraz poleciał drugi i znowu klops! Trzeci... jest! Do trzech razy sztuka! (poproszę o stan twoich balli)

14 balli
Ma taktyka nie zawodzi! No nic dalej dalej! Tym razem zastawiam pięć dróżek z przysmaków dla pokemonów, cztery prowadzące do balli licząc iż pokemon jedząc wejdzie w mechanizm i aktywuje go, jedna "idzie" do mnie trzymającego w ręku safariballa..

Pięć ścieżynek nie ruszonych.. chociaż nie! Tą która prowadziła do Ciebie podążał Deino zachłannie pochłaniający jedzonko.

Rzuciłem w niego ballem, jak się nie złapie to kolejny itd. Następnie robię kolejną ścieżkę do mnie i czekam aż jakiś pokemon się złapie. Jeśli zobaczę jakiegoś pokemona przy ścieżkah do balli podchodzę tam.

Jeden rzut i nic. Ale pokemon wszedł do drugiego safariballa który był w niego wyrzucony.

8 balli + 4 zastawione
I robię kolejną ścieżkę, puki ta taktyka działa nie zaprzestanę jej używania, jest efektywna, to jest najważniejsze. Mając jeszcze 12 balli liczę iż złapię jakieś 5 pokemonów, a mało to wcale nie jest. NA razie mam ich tylko 8.

I nagle... do jednego z balli złapał się Deino! A z drugiego uciekła Altaria...

10 balli
Na wszystkie 10 balli robię ścieżki, czekam aż do jakiegoś wpadnie pokemon, mam nadzieje że nastąpi to dosyć szybko, oby... Zmęczony usiadłem pomiędzy piątą a szóstą ścieżką rozglądając się za pokemonami. Chce skończyć to safarii bardzo szybko.

1. Złapany Gible
2. Nic (ball cały)
3. Nic
4. Bagon, złapany!
5. Nic
6. Znowu Gible!
7. Nic
8. Nic
9. Nic
10. Nic

Zostało ci 7 balli...

Czekam na te 7 balli. Przy okazji zbawiam pokemony samiczki rozbierając się do Naga. Gdy zobaczą moje zgrabne Ciałko, piękne walory, i ogólnie całego mnie. Wejdą do balla z pewnością. Faceci też pewnie przyjdą, innej orientacji, no ale cóż...

Axew, potem nic, znowu nic, shiny Noibat! Wow.. no nic, lecimy dalej; nic, Deino i... coś wskoczyło do balla i wyskoczyło tak szybko że nie zauważyłeś co to było... zostały trzy balle.

jeszcze 3 balle, widać moja naga taktyka sprawdza się. Wiem! Teraz przy jednym ballu stanę ja, a przy dwóch kolejnych postawię moje cuchnące skarpetki, na pewno to pomoże! Hehe, moja zabójcza taktyka jest genialna, muszę ją częściej stosować!

Do pierwszego balla ze skarpetką szybko wskoczył jakiś Noibat i złapał się. Do drugiego wskoczył jakiś inny pokemon, ale zaraz uciekł... a do ostatniego balla... złapał się Dratani! Teraz podsumuj jakie gadziny żeś nałapał.

Noibat Garchomp (na starych zasadach!) Swablu, Fraxure, Axew, Vibrava, shiny bagon, deino, Deino, Gible, Bagon, Gible, Axew, Shiny Noibat, Deino, Niespodzianka, Noibat, Dratini.

Jaka niespodzianka? A nie ważne, nie chce mi się im wszystkim wszystkiego pisać więc: wszyscy mają ataki startowe. Umki na przemian Noibat ma pierwszą, Granchop drugą, Swabulu pierwszą i tak na przemian (pierwszą od góry w spisie na serebii, ja ogarnę...). Ta, wybieraj kogo zabierasz, a za resztę se cenę wylicz, jako że jesteś MG to ci ufam.

Bez niespodzianki :D
Biorę Shiny Bagona, Dratini, shiny noibata Cene editnę :D
Równe 400$ :o Jeśli nie wierzysz sam policz :D

Wszelkie info niezbędne do skanu masz wysłane na PW ~