|
| Polowanie Gosi [2] | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Tchomer
Liczba postów : 706 Punkty : 197 Join date : 11/07/2014 Age : 22
| Temat: Polowanie Gosi [2] Pon Sie 29, 2016 8:36 pm | |
| Powrót na stare śmieci. Znów bagno.. Znów trujące pokemony.. Znów ten śmieszny pan! Już przed wejściem do strefy safari zaczynałaś się śmiać. Kiedy w końcu go zobaczyłaś, mało nie buchnęłaś śmiechem. - O! Tak jest. Koleżanka tu była! Tak jest. - Powiedział. - Ty wiesz co możesz, a czego nie, więc łap torbę i zmykaj.. Tak jest. W torbie znalazłaś 10 safariballi i masę przekąsek. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Pon Sie 29, 2016 8:58 pm | |
| Tak, oto mój wielki powrót. Tym razem już wiem więcej o tym czego spodziewać się po tutejszych pokemonach... i że pojawiają się bardzo losowo! Na szczęście ja mam czas. Od razu ruszyłam przed siebie, a niedogodności terenu nie były już teraz dla mnie takie uciążliwe.
- - - 10 safariballi | |
| | | Tchomer
Liczba postów : 706 Punkty : 197 Join date : 11/07/2014 Age : 22
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Pon Sie 29, 2016 9:14 pm | |
| Fantastyczny początek tego polowania! Już na wejściu spotkałaś wartego uwagi pokemona. Gdzieś z krzaków wylazł malutki Venipede! Popatrzył Ci głęboko w oczy... I stoi.. I się gapi.. Jest szansa! | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Pon Sie 29, 2016 9:44 pm | |
| Oooo, ultra-super-szybki robakko! W każdym razie niektóre z tego gatunku są... Podekscytowałam się na widok nowego stworka, jednak jego głębokie spojrzenie mnie nieco zastanowiło. Co z nim nie tak? To jakiś myśliciel? To jakiś morderca? Tylko jeden sposób by się dowiedzieć... - Witaj, Venipede. Interesuje cię podróż z trenerem, czy przyglądasz mi się bo aż tak się wyróżniam na tle tego bagna? - zdecydowałam się zacząć rozmowę żartobliwie Musiałam jednak pamiętać o tym dlaczego tutaj jestem... nowy członek drużyny, tak. A robak, chociaż bez ofensywnej przewagi przy początkowych gymach, na pewno mógłby okazać się dobrym i godnym zaufania towarzyszem... a może to tylko moje marzenia. - W każdym razie, będę musiała stąd wkrótce iść. Chcę zobaczyć jak najwięcej z tego regionu! A ty nie jesteś ciekawy jak wygląda świat? Będziesz mógł zwiedzić wszystko ze mną. Bez względu na to jak potoczą się sprawy, wykorzystuję safariballa. Albo by ułożyć go przed chętnym na przygodę pokemonem, albo by rzucić w uciekającego robaczka.
- - - 9 safariballi | |
| | | Tchomer
Liczba postów : 706 Punkty : 197 Join date : 11/07/2014 Age : 22
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Wto Sie 30, 2016 12:54 pm | |
| Pokemon pomachał główką i nagle zaczął zachowywać się normalnie. Zaczął skakać, aż w końcu wszedł na twój grzbiet i wskoczył Ci do plecaka. Plecak zaczął się poruszać, a w końcu wydał dźwięk oznaczający złapanie pokemona. Gratulacje, robak jest twój!
| |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Wto Sie 30, 2016 6:26 pm | |
| Oh? Zawsze to miła odmiana od pokemona który patrzy na mnie niechętnie. Zastanowię się jeszcze czy akurat chcę ze sobą zabrać robaczka. To z pewnością byłby dobry wybór, ale może będą lepsze? Kontynuuję poszukiwania.
- - - 9 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 2:29 pm | |
| Znalezienie: 94Poszukiwacz: 45Zbliżyłaś się do sporego, spróchniałego pniaka porośniętego mchem. Tutaj mogło coś mieszkać. I faktycznie, miejsce było zamieszkane. Gdy zbliżyłaś się, oczywiście brodząc w wodzie bo innej drogi nie było, z wnętrza prowizorycznego domku wychylił się taki oto stwór. Pokemon wydawał się dość przyjacielski, gdy cię ujrzał momentalnie pognał w twoim kierunku. Może miał już kiedyś właściciela? Może tak, może nie. W każdym bądź razie wydawał się lubić ludzi. Chyba..
Ostatnio zmieniony przez Seath dnia Sro Sie 31, 2016 2:35 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 2:34 pm | |
| Toż to Grimer! Typowa trutka i... bardzo pospolity pokemon. O ile nie miałabym nic przeciwko takiemu towarzyszowi, to całkiem mija się on z celem dla jakiego się tutaj znowu męczę. Ale że fioletowy stworek wydaje się miły to rzucam mu trochę przysmaków. W końcu nie jestem bez serca. W każdym razie... naprzód! Gdzieś tam może być mój target.
- - - 9 safariballi
Ostatnio zmieniony przez Małża dnia Sro Sie 31, 2016 2:51 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 2:43 pm | |
| Znalezienie: 88 Poszukiwacz: 56Grimer wolno podpełznął do jedzenia, zaczął pałaszować ze smutkiem wpatrując się w odchodzącą ludzką postać. Ty zaś udałaś się dalej, wyszłaś z wody na niewielką wysypkę. Na owej wysepce nie było nic, prawie nic, tylko średnich rozmiarów kupa błota. Po chwili owe znalezisko poruszyło się. I znowu. Spod brązowej mazi widać było różowo-fioletowego pokemona. Stworek nie odkopał się bardziej, widać było, że to raczej nieśmiała bestia. Starał się najwidoczniej sprawiać wrażenie, że go tu nie ma. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 2:51 pm | |
| Kiedy wreszcie znalazłam okazję by wysuszyć nieco nogi (na które już tym razem nie ubrałam ulubionych butów - czegoś się nauczyłam po poprzedniej wizycie) coś zaczęło się dziać. Drgnęłam lekko gdy usłyszałam jakieś odgłosy z ziemi. Bogowie safari chyba chcą mnie za coś przeprosić... ale swojej decyzji nie zmienię. Ominęłam poruszającą się lekko kupkę błota i zaczęłam się rozglądać po dalszej okolicy.
- - - 9 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 3:10 pm | |
| Z: 60P: 72Bogowie safari tak czy inaczej Ci sprzyjali, cały czas napotykałaś pokemony. Minęłaś pieniek Grimera i ruszyłaś w głąb Bagna. Tam z wody wystawało coś na kształt dzbanka. Dzbanek raz po raz znikał w odmętach wody by po chwili się wyłonić. Czyżby zażywał kąpieli? W takiej wodzie? Gusta bywają różne. Nie ulegało wątpliwości,że był to pokemon! Ba, pokemon, który nie wydawał się zauważać twojej obecności. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 3:17 pm | |
| Zauważywszy liście w wodzie, ożywiłam się. Urocza roślinka, czyżby to ta? Nie. No cóż. Ale może zbliżamy się, skoro to teren w którym podoba się trawiastym. Pozostawało mi tylko nie tracić koncentracji. I równowagi. Już raz się tu prawie wywaliłam. Roślinę-dzwoneczek zostawię w spokoju.
- - - 9 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 4:15 pm | |
| Z:95
Najwidoczniej potężni bogowie Safarii obrazili się na Ciebie. Odrzuciłaś ich dary, więc teraz idąc pośród bagien, nie spotkałaś żadnego stworka. Ani w wodzie, ani w pniakach, na wysepkach, pod drzewami bądź na drzewach. Ta część safarii była albo zupełnie obumarła, albo pokemony skutecznie się przed tobą ukrywały. Dotarłaś do większej wysepki, na której obsługa safarii umieściła klimatyczną dekorację w postaci przegniłej i spróchniałej chatki. Żadnego dachu, brak jednej ściany. Gdybyś podeszła z innej strony, zapewne widziałaś wnętrze bez potrzeby wchodzenia drzwiami. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 4:23 pm | |
| Pusto, lekki smród w powietrzu, trudności z przemieszczaniem się - same uroki natury! Na szczęście nie było tu komarów, bo bym biegała z krzykiem. Chociaż z drugiej strony chętnie bym takiego Toxito to był złapała. Ale wiem że ich tutaj na pewno nie znajdę. Ulga i rozczarowanie zarazem. Nie spodziewałam się jednak tu znaleźć żadnych budynków, a oto jeden przede mną stał. No, bardziej pasowała nazwa "ledwo stojąca rudera", ale fakt faktem że wcześniej jej tu nie widziałam. Zainteresowana zaczęłam okrążać budynek. Lekkie ciamkanie zapożyczonych gumiaków tutaj zmieniło się w głośne mlaśnięcia. Muszę uważać.
- - - 9 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 4:38 pm | |
| Z:42 P:11 - oj blisko, blisko.Zaczęłaś okrążać budynek, jednakże, gdy zaczęłaś zbliżać się do brakującej ściany coś zaczęło ciągnąć cię za gumaka. Była to niebieska koleżanka bywalca błotnistej wyspy. Samica Nidorana dość wściekle ''powarkiwała'' próbując odebrać Ci jednego z dwóch cennych butów. Najwidoczniej wtargnęłaś na jej teren, bądź chroniła rudery, ewentualnie jest po prostu agresywna. Kto wie. Oj, kto wie. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 4:58 pm | |
| Co do- Nagłe szarpnięcie za nogę mnie niemal wytrąciło z równowagi. Poddenerwowany odgłos pokemona obok mojego buta wiele wyjaśniał, ale nie zmniejszył efektów mojego "mini zawału". - Czemu jesteś taka zła? Tylko przechodzę, przepraszam. - odchyliłam się nieco do tyłu, próbując uwolnić nogę Czemu to takie złe, nie wiadomo. Może jednak odrobina karmy umożliwi mi ucieczkę. - Chcę już tylko sobie stąd pójść, zobacz co mam. Możemy zawrzeć taki układ że ja cię nakarmię, a ty mnie puścisz? Proszę? - w życiu nie sądziłam że w taki sposób będę zdobywać doświadczenie z trującymi pokemonami Wciąż desperacko trzymając się na nogach zaczęłam grzebać w torbie i po chwili miałam całą garść karmy. Rzuciłam ją nieco dalej, pod zniszczoną ścianę rudery. Miałam nadzieję że napastniczka zainteresuje się i mnie puści. Inaczej będzie problem... Zawsze też karma może zwabić innego stworka który okaże się mieć dobre serce, prawda? I need a hero... I'm holding out for a hero 'til the end of the night He's gotta be strong And he's gotta be fast And he's gotta be fresh from the fight!~~~~~ Nanananaaa~
Że też teraz mi do głowy wpadła ta piosenka.
- - - 9 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 5:47 pm | |
| Z:72 P:97 Gdy tylko wyciągnęłaś z torby karmę, Nidoran widocznie zaczęła się nią interesować. Nadal zawzięcie trzymała w pyszczku twojego gumiaka, widocznie nie zamierzała z niego rezygnować. Gdy karma znalazła się na ziemi, sprytna Nidoran postanowiła upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Nadal z gumiakiem w pyszczku, Nidoran rzuciła się w przód. W efekcie ty upadłaś w błoto a franca zabrała Ci twojego gumiaka. Pokemon zaczął pałaszować karmę, a gdy tylko się poruszyłaś chwycił but i ruszył w długą. I tyle go widzieli. Mimo wszystko nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Z rudery wyszedł pokemon. Żabka uważnie Ci się przyglądała, głośno przy tym rechocząc. Zaczęła również podjadać karmę, której nie zdążyła skonsumować Nidoran. - Crooo. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 6:50 pm | |
| W jednym momencie cały świat stanął na głowie. Czy też raczej z mojej perspektywy na boku. Nidoran zwyciężyła to zmaganie siłowe, a grawitacja pociągnęła mnie w kochające ramiona bagna. Błoto, orędowniku mój. W twoje ręce składam ciało me. Z tym że myślałam że upadnę na plecy. Niestety gdy poczułam okropną wilgoć na policzku wiedziałam, że horror się dopiero zaczął. Gdy poruszyłam ręką żeby się wesprzeć, usłyszałam tylko tupot małych wrednych nóżek, oddalający się w siną dal. I bardzo dobrze, więcej już mi się nic nie stanie... tak myślałam do czasu aż usiadłam. Usyfione ponad wszelkie wyobrażenie spodnie (których na szczęście nie będę żałować), jeden cały brązowy już kalosz... i mokra skarpetka. - No nie... - poczułam przypływ złości Głupi pok z głupim fetyszem na punkcie kaloszy. Zniszczę każdego żeńskiego Nidorana jakiego spotkam w Shirubie. I obetnę im pazurki. Cholerne małe.... I wtedy zdałam sobie sprawę że nie jestem sama. Głośne rechotanie przerwało mój mentalny wybuch. Nie mając kompletne pojęcia jaki pokemon może wydawać takie odgłosy, zaczęłam się rozglądać. Przy rozwalającym się domku stała ciemnoniebieska żaba z naprawdę ciekawymi wzorami. Złość od razu mi przeszła, ale pragnienie zemsty nie zostało zapomniane. Gdzieś, kiedyś je spełnię. - To było straszne, nie uważasz? ... Albo zabawne, jeśli się stoi obok. Ale to nic przyjemnego. Jestem cała mokra.- postanowiłam nawiązać jakiś kontakt z ów żabą, bo dopóki się nie pozbieram z tego błota to nie przełączę się w tryb "łapanie pokemonów" Otarłam przedramieniem swój policzek z błota, gdyż dłonie miałam brudne. Chyba cała byłam mokra. Moment. Co z moimi włosami? Otworzyłam szerzej oczy. Jeśli moje włosy są oblepione błotem to przysięgam że termin mojej zemsty przesuwam na już zaraz! Po niezdarnym obadaniu moich włosów przedramionami, stwierdziłam że błoto przykleiło się nieco tylko do jednej strony. Czyli egzekucja nie zaraz, ale mimo wszystko przesunięta bliżej. - Eh, żaden pokemon mnie teraz nie weźmie poważnie, głównie dlatego jestem zła. Ubrania można wyprać, włosy umyć. Ale jak mam znaleźć dobrego towarzysza? Jak myślisz żabo, mam jakieś szanse?- westchnęłam Powoli się podniosłam. Z początku chciałam stanąć na jednej nodze, ale stwierdziłam że nie ma to sensu i zamoczyłam skarpetkę już całkiem. Straszne przeżycie, poczułam dreszcze od zimnej brudnej wody. Ale jakoś trzeba żyć, nawet jeśli to straszne życie. Skakanie mogłoby się tylko skończyć kolejnym upadkiem. - Hej, masz czas trochę ze mną postać? Dorzucę przysmaków, dają ich na wejściu sporo.- z akompaniamentem ciamknięć wyszłam na w miarę suchy ląd i podałam pokemonowi jedzenie bezpośrednio do rąk Czy też raczej... łapek. - Naprawdę potrzebuję kogoś do pomocy. Trujące pokemony są wyjątkowo odporne i moim zdaniem to ich główna siła. - przerwałam na chwilę, oczekując reakcji Żaba prezentowała się naprawdę nieźle. Czy miała też odpowiedni charakter? - To byłby zaszczyt gdybyś chciała do mnie dołączyć. - starając się nie przejmować umorusanymi dłońmi, wyciągnęłam safariballa i pokazałam jej go W razie W spróbuję złapać ciekawego pokemona sama... powiedzmy dwoma ballami.
- - - 9 safariballi -> 8 safariballi lub 7 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 7:49 pm | |
| 3 - Nope 62 - Yep
Pokemon głośno rechotał - jakby się śmiał - gdy obserwował twoje starania, by doprowadzić się do jako takiego porządku. Rechot Żabki dawał jej tyle radości, że nie zwracała uwagi na twoje słowa. Sytuacja zmieniła się dopiero gdy wyciągnęłaś nieco karmy. Stworzonko szczęśliwe przyjęło jedzenie do swoich łapek, głośno mlaskało i przeżuwało pokarm, po raz kolejny nie było tobą zbyt zainteresowane. Gdy spytałaś czy Pan, bądź Pani żaba, nie chciałby/chciałaby dołączyć, stworzenie zanurzyło rękę w twojej torbie i wyjęło nieco więcej smakołyków. Łakomczuch był całkiem sprytny, doskonale wiedział gdzie przetrzymujesz swe dobra. Może obserwuje Cię od dawna, może... Przeżuwając pokarm żabka siedziała na ziemi. Pierwszy Safariball, który rzuciłaś po prostu wyśliznął Ci się z usmarowanej błotem ręki, pokemon po raz kolejny głośno zarechotał. Drugi ''pocisk'' trafił w cel. Żabka nie protestowała, została pochwycona. Pytanie, czy ze względu na smakołyki? Czy twoje słowa? Pewności mieć nie mogłaś... Przynajmniej przez jakiś czas. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 8:01 pm | |
| No, sytuacja była już niemal nieciekawa. Strasznie zmęczyły mnie te wszystkie zmagania więc gdy safariball wyślizgnął mi się przez niezdarność byłam gotowa rzucić torbę jak najdalej i krzyknąć z frustracji. Jednak wspomnienie tego z jaką chęcią żaba sięgnęła do ów torby poprawiła mi nieco humor. Ktoś tu ma łeb na karku. Głośne rechotanie uznałam za zwykły śmiech, nie szyderczy. Ale kto to wie. W każdym razie... złapała się. Będę miała okazję zbadać co to za pokemon jeśli wybiorę tego stworka. Ale naprawdę mało jest lepszych możliwości. Tak myślę. W każdym razie, nie był to dla mnie koniec zmagań.
- - - 7 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 10:00 pm | |
| Z:56P:26Brudna i bogata o nowe doświadczenie ruszyłaś w dalszą drogę. Przemierzając bagno przez długi czas nie natrafiłaś na nic interesującego. Zatrzymałaś się dopiero przy dziwnym wystającym ponad taflę wody głazie. Gdy byłaś już na tyle blisko, że miałaś go na wyciągnięcie dłoni, wpełzł na niego pokemon. Wpełzł i spełzł, bo gdy tylko Cię zobaczył uciekł. Na szczęście gdy obeszłaś skałę, on nadal tam był, ukryty po drugiej stronie, częściowo zanurzony w wodzie. Biedaczek lekko się trząsł. Może myśli, że jesteś jakimś dużym okazem bagiennego pokemona? | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Sro Sie 31, 2016 10:14 pm | |
| Pomyślałam że to typowe zachowanie dla tak małego pokemona - uciec na wszelki wypadek. Gdy okazało się jednak że Weedle jest bardzo roztrzęsiony, postanowiłam mu pomóc. Miałam do pokemonów-gąsienic niejaki sentyment z powodu mojego dawnego przyjaciela Wurmple. Zapewniłam go spokojnie że nic mu nie zrobię i zaoferowałam pomoc w przeniesieniu go w jakieś przyjemniejsze i bezpieczniejsze miejsce, na przykład do zieleni. W końcu robaki z reguły nie są świetnymi pływakami, kto wie jak tu się znalazł. Jeśli pokemon w końcu mi zaufał, przenoszę go na jakąś miłą zieloną kępkę, bądź krzaczek i ruszam dalej. Jeśli nie - cóż. Nie będę mu już przeszkadzać. I tak muszę wznowić swoje poszukiwania.
- - - 7 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Czw Wrz 01, 2016 10:29 am | |
| 81
Weedle był w na tyle poważnym szoku, że nie protestował. Umieściłaś go przy pobliskim krzaku, gdy tylko go puściłaś, robak zniknął w buszu. No nic, nici z przyjaźni. W dalszej drodze nie miałaś zbyt wiele szczęścia, coś najwidoczniej odstraszyły pokemony z tej części bagna i raczej nie był to twój zapach, bo to w końcu Bagno. Dotarłaś do dość imponujących rozmiarów wydrążonego pniaka. Drzew tu raczej jak na lekarstwo, a kiedyś rosło takie monstrum. Kto by pomyślał. W każdym razie, okolice pniaka giganta były dość sprzyjające życiu. Całkiem możliwym jest, że tam coś znajdziesz. | |
| | | Małża Admin
Liczba postów : 955 Punkty : 457 Join date : 26/08/2014 Age : 25 Skąd : Kalos - Lumiose City | Polska - Wrocław Job/hobbies : Adminofaszystka, aspirująca Kapłanka Arceusa
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Czw Wrz 01, 2016 11:00 am | |
| Im dłużej tu jestem tym mniej nieprzyjemna wydaje mi się okolica, a bardziej interesująca. Minus cała ta wilgoć i błoto oczywiście. Nie brakowało tu ciekawych urozmaiceń terenu. Które mogły też niestety służyć pokemonom za kryjówki. Z czego zapewne teraz skorzystały, albo zwyczajnie nie było żadnych w pobliżu. Zbliżyłam się do pieńka, już niemal nie czując obrzydzenia przez stawianie kroków w nodze bez buta.
- - - 7 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] Czw Wrz 01, 2016 11:58 am | |
| Z:20 P:19Wspinaczka na pieniek okazała się dość trudna, wprawdzie w korze było wiele miejsc gdzie można było się złapać, ale niewątpliwie nie byłaś już pierwszej energii. Mimo wszystko, bogowie safari docenili chyba twój wysiłek, na ''szczycie'' pieńka czekał na Ciebie taki oto stwór. Zielony bulwiak smacznie spał idealnie w centrum pieńka, wyglądało jakby pierścienie drzewa rozchodziły się wprost od małego Bulbasaura. - Bulba...Saaaaaaaaaur - pochrapywał malec. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Polowanie Gosi [2] | |
| |
| | | | Polowanie Gosi [2] | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |