Abure vs Clair 3 vs 3

Wyzwanie od nowicjusza w świecie pokemon poddenerwowało Clair. No cóż, nie miała jednak podstaw by sie sprzeciwiać tej walce. Zawsze może sie zdarzyć cos co ją zdziwi. Wybrała sobie ona arenę... Wszystkie są dziwne, więc czego sie spodziewać po tej? Sporo, jak się okazuje. Arena była okrągła. Miała bardzo małe kraty, puste w środku, w kształcie kwadratu. Pod nimi było cos w rodzaju... Śmigła! Clair wystawiła swoje pierwszego pokemona dragonaira, wiatrak ruszył i wybił pokemona w powietrze.
-Ostrzegam cie, wybieranie tak silnej osoby jak ja na pierwszą walkę może być bardzo wielkim szokiem. A zwłaszcza że większość osób ma problemy z moim dragonairem.-Krzyknęła Clair zawiana przez wały powietrza z dołu.

-Cóż może jestem nowicjuszem, ale będę walczył najlepiej jak potrafię. Mimo, że moje szanse na wygraną są równe zeru, nie poddam się. Będę walczył do samego końca bo wierzę w siłę moich przyjaciół.
Jedyne słowa, które potrafiłem wypowiedzieć do niej na rozpoczęcie walki, ale mogło być gorzej i jest. Nie dość, że przeciwnik silny jak diabli to arena przypomina tunel aerodynamiczny co osłabi poważnie moje walczące pokemony. Muszę, musze wymyślić jak zatrzymać te wiatraki, ale jak na razie muszę wystawić mojego pierwszego pokemona.
-Meditite wybieram Cie! Krzycząc wypuściłem z ball’a małego psycho-walczącego pokemona licząc, że będzie w stanie powalić Dragonira i zatrzymać wiatraki.
-Teraz wszystko zależy od ciebie mój przyjacielu.

-Dragonair, użyj agility!-Krzyknęła Clair i pokemon zaczął się ruszać szybciej. Po chwili zaczął używać Twistera. To była zła decyzja ze strony liderki, dragonair wyleciał aż do chmur. Wylądował gdzieś poza areną. Po Jakims tam czasie ktoś go wrzucił do środka. był torchę zraniony.
Dragonair 95% szybkość x2
medite 100%

Wszystko by było fajnie, ale Dragonair był niżej.Więc meditite próbował zaatakować go szczelając pod niego, lecz wiatr był tak mocny że trafił sam w siebie. Trzeba coś zrobić by zejść niżej.
Dragonite, użyj dragon rage!-Krzyknęła Clair i pokemona tak zrobił. Nie było to zbyt trudne, bo był niżej.
meditite 91%
Dragoniair 100%

No to trochę ciężko, ale może jeżeli nie tak to… Spróbujemy planu 2 z pośród 3 obecnych.
-Medi użyj Psyshock 10 razy celując przed siebie i przejmij kulę energii przy pomocy psychic i wyceluj połowę z nich w przeciwnika, a resztę zostaw do blokowania ataków przeciwnika w razie problemów przeprowadź procedurę jeszcze raz.
Jak to nie wypali to nie wiem co mogę zrobić by nie narazić mojego pokemona na atak przeciwnika.

Powietrze zbyt mocno dmuchało. Psyshocki bardzo szybko leciały w góre, meditite nie nadążał z robieniem ich i łapaniem. A tymczasme dragonair wzbił się do góry twisterem, i zeciał na dół używając slam. trochę to zabolało. Dodatkowo szybko odleciał na przeciwko.
meditie- 83% atak x2
dragonair 100%

Ta arena jest jakaś chora i nienormalna jak tu walczyć i nie zabić się samemu.
-Medi użyj psychic na sobie i zbliż się do dragonira , a następnie poruszaj się wokół niego i atakuj przy pomocy Psyshock, a jeżeli to nie wypali złap w psychic kraty w podłodze i spróbuj je wyrwać, a jak się uda rzuć je na dragonira.
Jedno albo drugie musi się udać. Jak to nie wypali to już nie wiem co mogę zrobić.

Zbliżył się do dragonaira, lecz za szybko go wyrzuciło w górę. Gdyby tylko trochę przytył... karty były zbyt mocno zespawane. Robił je profesjonalista. a tymczasem, wiatrak stopniowo przestawał wiać. Gdy już pokemony wylądowały, wiatrak znowu zaczął wiac w drugą stronę. Za mało czasu. A dragonair, użył ponownie dragon rage. Trafił
meditie 79% atak x2
dragonair 100%

Arena jest przeciw mnie, ale klasyczne sposoby były najlepsze i tak zostanie.
-Medi złap Dragonira za pomocą psychic, a następnie obijaj go o ściany, nie pozwól mu zaatakować, a gdy będzie próbował to zrobić zacznij nim obracać i obijać.
Staroświeckie sposoby walki mam nadzieje, że będą najlepsze na tą walkę.

I ten sposób w końcu zadziałał! nie na długo, ale jednak! uderzył pokemony trzy razy, a ten został wyrzucony w górę twisterem. W ten sposób sięuwolnił. Meditite skorzystał z okazji, i wtedy użył psyshock.
dragonair 65%
meditite 79 atak x2

Kto by pomyślał, że coś tak klasycznego może być aż tak skuteczne, ale jeżeli są to można wszystko wykorzystać. Tak samo jak umiłowanie do latania dragonira.
-Medi zapewnijmy przeciwnikowi loty niskiej klasy. Złap go w psychic i uderzaj nim o kraty nad wirnikiem, a jakby to było nie możliwe usztywni jego ciało i użyj go jak tyczki na ścianie. W przypadku jego ataków lub jego ucieczki rób uniki, a żeby było ci łatwiej używaj na sobie psychic.

Meditite chciał to zrobić, lecz został porażony thunder wavem. Paraliż mu nie pozwala na ruch.
-Teraz, dragon rage!-Krzyknęła Clair, a dragonair zrobił to.
Zaczynasz mieć problemy? Bo ja nawet się nie rozgrzałam. Teraz dragonair, twister, a po nim slam!
dragonair 65%
meditite 75% paraliż

-Nie wyjdzie ci to!-Krzyknęła Clair, a dragonair wtedy wykonywał slam. Po użyciu slam meditite użył bide, zaczął zbierać energię.
-Teraz, nie atakuj dragonair. Przeczekaj bide. Użyj natomiast jeszcze jedno agility!-Rozkazała. Dragonair wycofał się, i dragonair zwiększył sobie szybkość.
meditite 67% paraliż, 1 bide
dragonair 65%

Chyba nie mam wyjścia i muszę czekać, ale nadal wierze, że Meditite jest w stanie pokonać Dragonira. Zaraz, ale dragonair nie musi zaatakować Meditite by ten skumulował energie, jeżeli uzyje Psyshock, a następnie Bide to zrani sam siebie i zwiększy energie ataku. To jest mało możliwe, ale nie mam innego wyjścia.
-Meditite uzyj Psyshock celuj pod siebie, a następnie Bide nie martw się powinno się udać i dzięki temu zwiększymy energie ataku.

Co prawda, to prawda. Dragonair nie zaatakuje. Ale Meditite też nie zaatakuje, bo paraliż mu na to nie pozwala. Pozostaje tylko czekać, a druga tura już mija. Przy następnej już bide zareaguje, a tu dalej nic!
-Dragonair, nie będziemy marnować czasu, użyj agility!-Krzyknęła Clair, a pokemon to zrobił. Szybkość podniesiona o dwa stopnie.
dragonair 65% szybkośc x2
meditite 67% paraliż, atak x2 bide 2

-Nie dziwię się, że jesteś smoczą mistrzynią, ale i tak zamierzam to wygrać z tobą Clair. To zwycięstwo jest dla mnie ważne, ale jeszcze bardziej dla moich pokemonów.- Powiedziałem do Clair. Po czym czekałem aż Bide się naładuje i będę mógł zaatakować, tylko jak mam to zrobić.
-Medi wystrzel za pomocą Bide w spód areny, a następnie atakuj dragonira przy pomocy Psyshock. Jeżeli nie będzie żadnego efektu złap go w psychic i obijaj nim o ściany areny, ale jak będzie atakował obracaj nim by nei mógł wycelować. W razie przypadku jakby się wyrwał z telekinezy użyj jej na sobie i rób uniki oraz kontratakuj przy pomocy psyshock.

Bide nie zadziałał, paraliż. Przez to że nie dałrady sięwystrzelić, nie użył psyshocka. Pozostał psychic. Meditite złapał go i próbował nim obracać... wyszło mu to za dobrze, aż stracił nad nim kontrolę! to był twister! Dragonair wystrzelił się ponownie wysoko w niebo, lecz tym razme wrócił na arenę używając slam! to bardzo bolało!
-Wybacz mi, ale ja też nie zamierzam tego przegrać! Szkoliłam moje pokemony pod wiele ciężkich warunków, ale te areny są nie normalne!-Krzyknęła Clair, bo bardzo odważnym zabiegu dragonaira.
meditite 49% paraliż atak x2
dragonair 65% szybkość x2

Ten paraliż wszystko rujnuje.
-Medi spróbuj się skoncentrować na zwalczeniu tego dziadostwa. Wierze, że ci się uda i wiem, że to wygramy. Jak ci się uda atakuj przy pomocy Psyshock, a jeżeli nie rób uniki przed atakami dragonira i nadal próbuj zwalczyć paraliż.
Wierze w mojego przyjaciela i wiem, że da sobie radę.

Na jakiś moment zwalczył ten paraliż, wypuścił trzy psyshocki, i znowu go złapał. Ale ktoś tu zapomniał co się działo wcześniej, psy chocki trafiły w niego, prócz jednego który przeleciał obok.
Paraliz to nie jest Gorączka, że przeleżysz i już. To jest stan który nie leczy się sam z siebie, trzeba to zrobić specjalnymi lekami, lub w centrum pokemon. W trakcie walki jeśli nie masz specjalnych lekarstw nic nie zrobisz.-Podpowiedziała ci Clair, chcąc by Meditite przestał z siebie robić głupa. Dragonair tylko raz zaatakował, atakiem jakim był dragon rage, a że jest taki szybki, to trafił.
meditite 39% atak x2 paraliż
Dragonair 65% szybkość x2

No to mamy duży problem i jeszcze zero pomysłów na walkę, ale muszę coś zrobić. Meditite jest silny i jest w stanie pokonać dragonira, ale ja nie wiem jak to zrobić.
-Medi złap przeciwnika w psychic i rzucaj go o ściany areny, jeżeli znów użyje twistera, zaatakuj Psyshock będzie o wiele łatwiej go trafić.

Dokłądnie to się stało, tylko problem jest w szybkości, on leci jak rakieta, to jak szybko on ucieka to są sekundy. A tymczasem, dragonair ląduje, oczywiście używając slam. No cóż, trzeba coś poradzić, bo to zaczyna sięrobić niebezpieczne.
-Nie martw się, nie każdy pokona od razu ostatniego lidera w Johto. Ważne że próbowałeś. Ale się nie poddawaj!-Dodawała otuchy Clair.
meditite 21% paraliż atak x2
dragonair 65% szybkość x2

Nie ma wyjścia trzeba jeszcze trochę ułatwić przeciwnikowi latanie. -Medi użyj psychic i wystrzel dragonira w powietrze jak najwyżej, a potem atakuj Psyshock. Jeżeli zaatakuje slam zablokuj jego atak przy pomocy psychic i kontratakuj Psyshock. -Nic więcej nie mogłem dodać, ale musimy pokonać dragonira i resztę jej pokemonów.

Meditite chciał mu pomóc... paraliż... Pech. No cóż, ta walka chyba nie należy do ciebie. A tym czasem, zabieg z twisterem się powtarza.
-Może i tak walka nie jest przypisana tobie. Następnym razem będzie lepiej.-Powiedziała Clair prawie że pewna wygranej dragonaira. Meditite ledwo się trzyma.
meditite 3% atak x2 paraliż
dragonair 65%