|
| Polowanie Davira [2] | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Polowanie Davira [2] Pią Lis 18, 2016 11:38 pm | |
| Kroczyłeś stromym górskim traktem, celem twej wędrówki było rzecz jasna osławione safari wśród Złamanych Kamieni, Sanktuarium dla walczących pokemonów, miejsce gdzie mogły one szlifować swe umiejętności walki rozbijając różnorakie elementy terenu. Po wyczerpującej wędrówce w końcu stanąłeś przed masywną żelazną bramą, były na niej widoczne wgniecenia, najwidoczniej mieszkające tutaj stworzenia do treningu wykorzystywały - dosłownie - wszystko. Cóż... Ludzi pewnie oszczędzają.. Może.. Tak czy inaczej zanim obsługa safari otworzyła przed tobą bramę, w pierwszej kolejności hojnie Cię obdarowali. Otrzymałeś torbę pełną przysmaków oraz 10 safariballi. Ludzie Ci byli bardzo mili, wspominali też coś o braku odszkodowania w wypadku uszczerbku na zdrowiu, ale były to raczej kiepskie żarty. Cóż.. Nie wszyscy są urodzonymi komikami, niektórzy sypią sucharami. W końcu przekroczyłeś bramę, twym oczom ukazał się widok pełen roztrzaskanych skał, przepołowionych drzew, szczelin w ziemi. Z pewnością nie była to typowa okolica, ale nie spodziewałeś się takiej. Teren wyglądał raczej tak jak mówiono o tym w opowieściach. Coś w tym wszystkim jednak nieco odbiegało od legend. Stos kamieni, poustawiane jeden na drugim, coś na wzór totemu, pomnik kreacji, nie destrukcji. Dziwne, ale równocześnie interesujące. Może to jakieś miejsce zebrań pokemonów? | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 4:48 pm | |
| Fragment oryginalnie pochodzi z PW. Powodem prowadzenia tam safari była mała pomyłka Seatha w przenoszeniu tematu do archiwum. Przybyłem w poszukiwaniu walczącego pokemona, który stałby się częścią mojego celu skompletowania pokemonów o wszystkich typach. Żarty o odszkodowaniu nie śmieszyły mnie. Nie wiem, może nie załapałem tego żartu, albo po prostu wziąłem go zbyt dosłownie? Nie pamiętam, szybko zapomniałem o tych żartach i wkroczyłem na miejsce. Widok nie napawał mnie optymizmem. - Może jednak powinienem spróbować się najpierw dowiedzieć, czy coś wiedzą o osobach, które stąd wyszły? - obróciłem głowę, ale przypomniałem sobie, że jest trochę za późno. Westchnąłem i podszedłem do totemu. Po coś chyba powstał. Postanowiłem się tu trochę pokręcić. Może jakiś pokemon trenuje tu w okolicy. Na razie postanowiłem mieć safariballe ukryte bardziej pod kurtką, w rękach miałem tylko torbę smakołyków. Poszukiwania czas zacząć!!!
Ostatnio zmieniony przez Davir dnia Sro Lis 23, 2016 5:56 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 4:52 pm | |
| 62 - pokemon na haczyku. Zbliżyłeś się do kamiennego totemu, tym bliżej byłeś, tym bardziej wydawało Ci się, że coś porusza się po całej jego wysokości. W górę i w dół - dodatkowo - totem jakby rósł. W końcu udało ci się zidentyfikować czym to ''coś'' było. Był to pokemon. Niewielki, acz bez wątpienia silny. Co najciekawsze to prawdopodonie on był odpowiedzialny za postawienie owego słupa kamieni. Tyrogue wspinał się na ''konstrukt'' używając do tego tylko jeden ręki, wolną dłonią trzymał dość sporej rozmiarów kamień, który najwidoczniej zamierzał umieścić na szczycie, jak najpewniej zrobił z pozostałymi. To wcale nie był totem, czy inny obiekt kultu, zwyczajnie był to produkt uboczny treningu tegoż pokemona. Gdy zbliżyłeś się dostatecznie blisko, Tyrogue widocznie się speszył, upuścił kamień - który nawiasem mówiąc upadł tuż koło ciebie - i zeskoczył. Stanął na przeciwko twej osoby i uważnie Ci się przyglądał, wyglądał tak, jakby w każdej chwili był gotowy do obrony. Cóż.. Jeśli nie zrobisz nic podejrzanego, to raczej Cię nie zaatakuje. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 5:56 pm | |
| - Tylko nic nie odwalić. Ja chcę stąd wyjść z sprawnymi żebrami, kończynami i innymi. - stwierdziłem w myślach i pokazałem ręką znak pokoju. - Cześć. Widzę, trening. - uśmiechnąłem się. Zamierzałem jeszcze zamknąć oczy, ale w obawie, że może postanowić mnie uderzyć, byłem w gotowości do uniku. Trzymałem ręce na widoku i starałem się na razie nic nimi nie robić. Jeszcze by wziął to za jakieś niecne plany wzięcia go do safariballa. Raczej wiedział o bramie i safariballach, nie było to przecież daleko. Obniżyłem trochę paczkę z smakołykami. - Jednego? - zapytałem, mając ręce na widoku. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 6:05 pm | |
| 60 - postanowił nie uciekać.
Staliście na przeciwko siebie dobre kilka minut, pokemon spoglądał na Ciebie, ty na pokemona. W sumie to chyba obydwaj obawialiście się siebie w podobnym stopniu. Żaden jednak nie uciekał, ani ty nie chciałeś prowokować go, ani on ciebie. Byłeś pierwszym, który przełamał tą ''niezręczną ciszę''. W grze pojawiła się paczka karmy. Pokemon z wolna zaczął przemieszczać się w twym kierunku, wyciągnął dłoń, wyjął z paczki dokładnie jeden przysmak i nie spuszczając z Ciebie wzroku wrócił na swą poprzednią pozycję. Pokemon podniósł przysmak do swych ust i połknął na raz, widocznie mu smakowało, ponieważ zaczął kierować swój wzrok w kierunku paczki o wiele częściej niż na twą osobę. Czy to możliwe, że taki pokemon jest łasuchem? | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 6:10 pm | |
| - Chcesz więcej? Proszę bardzo. - położyłem paczkę i odsunąłem się o krok. - Jeżeli mi nie ufasz, to dobrze, będę trzymał safariballe z daleka. - zacząłem zdejmować kurtkę i położyłem ją na ziemi. Ręce starałem się trzymać na wierzchu, aby widział, że nie biorę żadnego safariballa w rękę. Następnie odsuwam się na bok od kurtki jakieś dwa duże kroki. - Wnioskując po treningu, chcesz stać się silny. A może chciałbyś osiągnąć swój cel szybciej, a naturalnie jednocześnie? - zadaje pytanie, jeżeli pokemon zdecyduje się połakomić na paczkę. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 6:16 pm | |
| Gdy usunięty został stresor - safariballe - pokemon nieco się rozluźnił, nawiązaliście pewną nić porozumienia, zalążek zaufania. Pierwszy krok został poczyniony. Tyrogue swobodnym krokiem zbliżył się do paczki z przysmakami i zaczął pałaszować. Zdecydowanie był łasuchem, nie przestał jeść nawet gdy zacząłeś mówić o treningu. Stworek nadal Cię jednak słuchał, wskazywał na to wasz ciągły kontakt wzrokowy. Zawartość twojego worka na smakołyki drastycznie się kurczyła, co prawda na ten moment łakoci było tam całkiem sporo, jednakże jeśli pozwolisz Tyrogue tak po prostu jeść, to możesz zostać z niczym. Nie byłeś pewien jak dużo to stworzenie jest w stanie w siebie wrzucić, jednak biorąc pod uwagę to, jak wiele energii zużywa na trening, byłeś pewien, że na pewno nie je mało. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 6:18 pm | |
| Widząc, ile ten pokemon pożera jedzenia, udawałem, że nic się nie dzieje. Wewnątrz się jednak przestraszyłem. Akurat nie było to związane z łakomstwem poznanego. - Muszę coś wymyślić, bo jeszcze mi tu pożre wszystkie smakołyki. - stwierdziłem w myślach. I wymyśliłem. Czy będzie to skuteczne? Okaże się. - Widzę, że lubisz smakołyki. Na świecie jest jeszcze wiele jedzenia i nie wykluczam opcji, że mógłbyś wówczas spotkać coś wspanialszego smakiem. - słowa te miały zachęcić go do podróżowania. Czy zadziałają? To się okaże. Oczywiście, ręce trzymałem dalej na widoku i jedynie obserwowałem pokemona. No dobra, jeszcze ukucnąłem, ponieważ uznałem, że tak łatwiej będzie rozmawiać. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 6:24 pm | |
| Gdy ty zastanawiałeś się jak go przekabacić, pokemon wciąż wrzucał w siebie kolejne porcję karmy. Pożarł już jakąś 1/4 całości. Gdy usłyszał twoje słowa, zaczął ochoczo potrząchać łebkiem, najwidoczniej wizja posmakowania pokarmów z całego wielkiego świata spodobała mu się na tyle, że przestał interesować się karmą i zaczął bardziej skupiać się na tobie. Ba. Pokemon zdecydował się nawet - w jakimś pobożnym akcie skruchy - zwrócić Ci twój worek ze smakołykami. Najwidoczniej nagle odezwał się w nim umiar. Gdy skończył jeść podszedł do kamienia i podniósł go, chyba zamierzał zaraz wrócić do treningu. Może chciał spalić kalorię, które przyjął? Kto go tam wie. Tak czy inaczej, póki co tylko stał trzymając głaz w dłoniach, jakby czekając co jeszcze masz mu do powiedzenia. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 6:29 pm | |
| - Widzisz, akurat wizja tych wszystkich pyszności jest realna. Tak się składa, że jestem trenerem pokemon. Z tego co już zaobserwowałem, jesteś bardzo chętny do trenowania. Jestem pewien, że widziałeś to ogrodzenie. Nigdy nie zastanawiało cię, co znajduje się za nim? - podniosłem się z klęczek i na dwie sekundy obróciłem się w kierunku, z którego przybyłem, następnie wracając wzrok na pokemona, by zobaczyć jak zareaguje. - Hm, może jednak powinienem był poczekać z tym tekstem o byciu trenerem pokemon? Jeszcze przyjmie to inaczej. - stwierdziłem w myślach. Na wszelki wypadek miałem luźne ręce, by zatrzymać ewentualny atak, a całe ciało gotów do ewentualnego uniku. Wolę stąd wrócić w pełni sprawności. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 6:42 pm | |
| Gdy ponownie zacząłeś mówić o pysznościach, Pokemon widocznie zaczął rozmyślać, nawet upuścił pod nogi swój głaz - tak bardzo się rozkojarzył! Z kolei gdy wspomniałeś słowo trening, stworek momentalnie go podniósł. A gdy wspomniałeś o ogrodzeniu pokemon po prostu zamarł. Czy to możliwe, że nigdy nie wyobrażał sobie wyjścia poza nie? Niespotykane, aczkolwiek nie niemożliwe. Cóż. Tak czy inaczej, pokemon - gdy się otrząsnął - ponownie zbierał się do powrotu do treningu, jeśli chciałeś zaproponować mu członkostwo w twej drużynie. To to chyba był właściwy moment. Teraz albo nigdy - jak mawiają. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 7:44 pm | |
| Od tego momentu kończy się przenoszenie z PW. Gdy zobaczyłem, że pokemon wraca do treningu, stwierdziłem, że nie ma co mu przeszkadzać. - No dobra, wnioskuję, że nie chce opuszczać tego miejsca. Co mu będę życie układał... - stwierdziłem w myślach. Podszedłem do swojej kurtki. - No, to miłego treningu. Co ja ci będę przeszkadzał, poszukam dalej. - odezwałem się po raz ostatni, zdjąłem kurtkę i zostawiając jeszcze dwa smakołyki udałem się dalej. Dopiero gdy byłem już dalej, zastanowiłem się, co ja właściwie zrobiłem. Podrapałem się po głowie i obróciłem w kierunku, gdzie spotkałem Tyrogue. - Czemu ja właściwie tak szybko się poddałem? Może powinienem był popróbować dalej? - zastanowiłem się w myślach. W końcu jednak udałem się dalej. Smakołyków było jeszcze nie mało, a safariballe wszystkie. (Zapomniałem zapisywać safariballe...) 10 safariballi. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 8:13 pm | |
| 16 - pach. Pokemon smętnie podniósł smakołyki i spojrzał jak odchodzisz. Chyba wrócił do treningu. Ruszyłeś w dalszą podróż. Mijałeś wyrwy w ziemi, sterty głazów, dziwne pęknięcia w skałach i masę rzeczy, które w naturalnym - nieprzekształconym - środowisku są rzadkim zjawiskiem. Kilkukrotnie wydawało Ci się, że widzisz jakieś pokemony, jednak za każdym razem albo zwijały się nim zdołałeś na nie zareagować, albo okazywały się być tylko stertą kamieni, czy inną denerwującą fatamorganą. Twój pech nie mógł jednak trwać wiecznie, spotkałeś pokemona.. i to nie byle jakiego. Był to.. Tyrogue! Podszedł do Ciebie i wyciągnął swą dłoń. Leżały na niej dwa przysmaki. To był dokładnie ten Tyrogue, którego postanowiłeś opuścić, by umożliwić mu trening! Ale cóż mogło znaczyć jego pojawienie się?! Może chciał tylko się odwdzięczyć, oddając Ci pozostawioną mu karmę? Może chciał zwiedzić z tobą świat? A może zwyczajnie pokazuje Ci, że nie potrzebuje tej karmy, bo jest już pełen? Cóż. Tak czy inaczej. Oto stał przed tobą, masz drugą szansę. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 8:32 pm | |
| Tego kompletnie się nie spodziewałem. Czyżbym źle zrozumiał jego intencje? - On nie mógł przyjść od tak. Coś tu jest na rzeczy. - szybko stwierdziłem. Kucnąłem przed nim z uśmiechem. - Czyżbym źle zrozumiał twoje intencje? Widzisz, zrozumiałem, jakbyś wolał jednak zostać tutaj, w domu. - rozejrzałem się. - Raczej wątpię, że przebyłeś za mną tyle drogi tylko, by oddać te dwa smakołyki. Czyżbyś jednak chciał poznać świat, te wszystkie pyszne dania i przy okazji stać się silniejszym? - zapytałem, starając się tak ułożyć słowa, by go zachęcić. To nie mógł być przypadek, że spotykamy się drugi raz. Tym razem spróbuję do końca. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sro Lis 23, 2016 10:20 pm | |
| 61 - uciekł.
Pokemon podskoczył, chwycił twą dłoń, włożył weń smakołyki i wycofał się... Czyli jednak przebył cały ten kawał tylko po to żeby je oddać? Na to wyglądało... Niespotykane. Obserwowałeś jak mały pokemon oddala się, był coraz dalej i dalek, aż w końcu zniknął, jednakże zanim to nastąpiło, chwilę przed tym jak miałeś stracić go ze swych oczu, malec odwrócił się i pomachał Ci. Może był jeszcze za młody na podróż, ale zdecydowanie cię lubił. Cóż nie pozostawało Ci nic innego jak udać się w dalszą drogę. Przed sobą widziałeś kolejny interesujący element krajobrazu, coś na wzór idealnie wyrzeźbionych sześcianów. Tym byłeś bliżej, tym bardziej było dla Ciebie widocznie, iż rzeźbienie było najprawdopodobniej wykonane z pomocą ciosów. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Czw Lis 24, 2016 8:02 pm | |
| - Czyli jednak nie dołączył... Chociaż, wygląda na to, że mnie polubił... Może by tak kiedyś wrócić? Jest szansa, że znów go spotkam... - zacząłem rozmyślać. W końcu jednak udałem się dalej. Na razie niestety nie chciał dołączyć, więc co ja będę go zmuszał. Czasami mam wrażenie, że jestem zbyt miły... Takie życie. - Na razie skupię się na poszukiwaniach nowych pokemonów... - postanowiłem już na głos i ruszyłem dalej. Gdy zobaczyłem sześciany, zainteresowałem się. - Hm, interesujące... - dotknąłem jeden sześcian ręką. Zdecydowałem się trochę tu pokręcić. Może jakiś pokemon tu trenuje. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Czw Lis 24, 2016 9:06 pm | |
| 74 - Pokemon na haczyku. Usłyszałeś hałas, coś jakby dźwięk odłupywanych skał. Zaciekawiony obszedłeś sześcian dookoła i ujrzałeś źródło owych chrupnięć. Taki oto stworek wykorzystywał swą ''broń'' do obrabiania kamienia. Co więcej, tym razem nie wytwarzał żadnego sześcianu, czy czegoś w tym guście, a starał się wykreować idealną kamienną kulę. Cios za ciosem malutkie elementy skały odpadały. Praca bez wątpienia wymagała okropnie dużej precyzji. Gdy się zbliżyłeś stworek rzucił na ciebie okiem i zaprzestał na chwilę pracy. Wyglądało to tak jakby badał twą reakcje - cóż.. artyści lubią gdy ich dzieła są doceniane. A stojący tutaj Timburr zdecydowanie był artystą. Teraz ujrzałeś, że nie było tu samych sześcianów. Wokół walały się także walce, ostrosłupy i inne niezwykle rzadkie w naturze bryły. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Czw Lis 24, 2016 9:17 pm | |
| Timburr to dość ciekawy pokemon. Widząc jego wzrok zrozumiałem, że muszę to odpowiednio rozegrać. Zacząłem oglądać jego dzieła, drapiąc się po brodzie. - Muszę przyznać, jesteś prawdziwym mistrzem w swoim fachu. - pochlebiłem mu. W sumie, różnorodny team jest bardzo przydatny, nawet taki artysta może okazać się świetnym pokemonem. Jestem raczej taką osobą, która nie narzuca swoich poglądów. Spojrzałem na to, jak na moje pochlebstwo zareagował ten jakże ciekawy pokemon z grzywką i epickim drzewcowym taranem. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Pią Lis 25, 2016 9:53 am | |
| Gdy z podziwem przyglądałeś się pracą Timburra, ten - widocznie rozanielony tym, że ktoś podziwia jego pracę - stał z boku i przytakiwał głową. Gdy skończyliście kontemplować rzeźby wielkiego formatu, pokemon na chwilę gdzieś zniknął. Już myślałeś, że odszedł na dobre. Nic bardziej mylnego, Timburr najwyraźniej był w swej ''skrytce'' bo przyniósł ze sobą kilka ''dzieł'' mniejszego formatu. Mniejsze statuetki były o wiele bardziej szczegółowe, nie były to wyłącznie bryły, jedna ze statuetek przedstawiała ludzką sylwetkę, inna coś co przypominało kształt samego Timburra, jeszcze inna przedstawiała safariball'a. Pokemon rzecz jasna chciał, byś wyraził opinię również o tych z pośród jego dzieł. Szare oczy pokemon wpatrywały się w Ciebie wyczekująco, niczym mały chłopiec, który przyniósł nauczyciele swój najlepszy obrazek do oceny. | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Pią Lis 25, 2016 4:54 pm | |
| Zaintrygowały mnie te figurki. Jeżeli Timburr pozwolił, to delikatnie wziąłem jedną do ręki i zacząłem obserwować. - Niesamowite. Są po prostu doskonałe. - pochlebiłem mu szczerze. Nie były to oczywiście takie pochlebstwa ot, w celu zachęcenia go do podróży. Naprawdę mi się podobały i po prostu wyraziłem swoją opinię. Nie uważałem nigdy pokemonów za jakieś istoty tylko do łapania czy wystawiania do walk. Dodajmy, że po raz pierwszy w życiu spotkałem poke-artystę. Jeżeli Timburr pozwolił wziąć wcześniej figurkę to mu ją oczywiście oddaję. Postanowiłem dać mu trochę smakołyków. Taka praca na pewno nie jest lekka. A kto wie, może smakołyki też będą przydatne w celu przyłączenia pokemona do drużyny? | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Pią Lis 25, 2016 7:08 pm | |
| Pokemon podawał Ci jedną figurkę zza drugą, był wyraźnie szczęśliwy gdy się im przyglądałeś. Zapewne niewiele żyjących tu istot interesuje się jego sztuką, jeśli w ogóle jakieś to robią. Gdy mówiłeś mu pochlebstwa, pokemon drapał się po głowie i machał ręką, wskazując, że to nic takiego. Zadowolony przyjął wręczone mu smakołyki, tak jak artysta przyjmuje bukiet kwiatów - bądź bombonierkę - po udanym występie. Gdybyś zabrał stąd Timburr'a bez wątpienia wyświadczyłbyś mu przysługę, w końcu tutaj nikt nie zna się na sztuce, a w świecie nie dość, że spotkałbym osoby, którym mógłby pokazać swe dzieła, to jeszcze spotkałby innych artystów, z którymi mógłby wymienić się doświadczeniami. Ostatnią figurką, którą Timburr dał Ci do potrzymania była tą, która została wyrzeźbiona na podobieństwo safariball'a. Może stworek coś sugeruje? | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Pią Lis 25, 2016 8:08 pm | |
| Zainteresowała mnie ta figurka w kształcie safariballa. - Także bardzo ładne. Dużo pokemonów interesuje się tu sztuką? - zapytałem, rozglądając się po obszarze. Teraz zdecydowałem się zaryzykować. - Tam dalej, poza płotem, wiele osób jest nią zainteresowanych. Na pewno by ci się spodobało. - moje słowa były dość ryzykowne. Równie dobrze po prostu mógł dojrzeć kiedyś safariball stracony przez jakiegoś innego trenera i zainspirowany, wyrzeźbił go. Z drugiej strony, niewielu pewnie interesuje się tutaj sztuką. Oddałem mu figurkę i zza kurtki wyjąłem safariball, wystawiając go przed Timburra, dając mu znak. Teraz już zależy to od niego. Moja natura nie pozwala mi po prostu łapać go od tak. 10 safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Pią Lis 25, 2016 10:14 pm | |
| 72
Na twoje pytanie o pokemony interesujące się sztuką - Timburr wyraźnie posmutniał. Doskonale rozumiałeś co miał na myśli, ''Żaden z tutejszych pokemonów nie interesuje się sztuką. Tylko ja.'' - taka byłaby jego odpowiedź gdyby umiał mówić. Dla pokemonów typu walczącego sztuką była najczęściej walka. Jak widać od każdej reguły był wyjątek, a stojący przed tobą Timburr był tego idealnym przykładem. Chociaż nikt nie powiedział, że skoro jest artystą to walczyć nie umie, była taka możliwość, ale Pokemony rzadko kiedy są całkiem bezbronne. Gdy wspomniałeś, że w świecie poza płotem wiele istot jest zainteresowanych sztuką, pokemon rozpogodził się, a jego oczy rozbłysły. Wtem wyciągnąłeś pokeball. Stworek doskonale wiedział co zrobić, wcisnął guzik w jego centrum, fala energii zabrała go do wnętrza Pokeballa. Złapałeś Timburra! | |
| | | Davir
Liczba postów : 384 Punkty : 171 Join date : 19/09/2014 Age : 23 Skąd : Polska, a co myślałeś? Wietnam? Job/hobbies : [tajemnica] Inne Konta : Nie posiadam
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Pią Lis 25, 2016 11:33 pm | |
| Spojrzałem na safariball. - Marzenia są najważniejsze. Jeżeli chcesz zajmować się sztuką, to nie mam nic przeciwko. Każdy pokemon się przyda w mojej drużynie. Skoro tutaj cię nie doceniają, to spróbujemy gdzie indziej. - powiedziałem na głos. Nie znam się na tych wszystkich ballach, może jednak mnie słyszy? Spojrzałem na małe figurki. Postanowiłem je wziąć. Niech będą jego pamiątką po tym miejscu. Gdy już byłem pewien, że wziąłem wszystkie małe figurki, ruszyłem w drogę powrotną. Osiągnąłem swój cel złapania walczącego pokemona. I to było najważniejsze. Jednakże przed dojściem do bramy, postanowiłem jeszcze udać się do totemu. Może Tyrogue nadal się tam znajduje? Wypadałoby się pożegnać przed wyjściem. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] Sob Lis 26, 2016 12:29 am | |
| Ruszyłeś w stronę wyjścia. Drogę doskonale pamiętałeś, więc nie był to żaden problem. Zahaczyłeś również o totem, Tyrogue siedział na samym szczycie, widocznie odpoczywał po treningu. Musiał mieć dobry wzrok, bo gdy tylko Cię ujrzał od razu do Ciebie pomachał. Odmachałeś mu na pożegnanie i przekroczyłeś bramę safari. Timburr Typ: Charakter: Niech nie zwiedzie Cię typ tego Pokemona, Timburr to raczej nie wojowniczka, a artystka. Podczas gdy większość Pokemonów jej gatunku to tragarze na budowach, ona mogłaby być panią architekt. Uwielbia rzeźbić i kreować nowe kształty. W swej ''pracy'' wykorzystuje swą niezwykłą siłę walczącego pokemona. Gdy obiekt jest duży - obrabia go z pomocą swej niezastąpionej kłody drewna, gdy jest niewielki - obłupuje go za pomocą delikatnych uderzeń pięści. Uwielbia gdy ktoś podziwia jej dzieła i sama również lubi podziwiać prace innych artystów. W stosunku do ludzi jest ufna, czasem nawet za bardzo, nigdy nie spotkała się z okrucieństwem ze strony człowieka, toteż pojęcie złych ludzi jest dla niej abstrakcyjne. Jej ulubieńcem spośród wszystkich ludzi jest oczywiście jej trener Adriado, w końcu to on pokazał jej świat pełen sztuki i był pierwszym, który prawdziwie docenił jej dzieła. Jeśli chodzi o walkę to nie jest nią specjalnie zainteresowana, ale przykłada się do niej jeśli ma to zadowolić jej trenera, sytuacja wygląda podobnie z treningiem, chociaż jeśli dla swej nowej techniki ujrzy jakieś artystyczne zastosowanie to pójdzie jej z nią o niebo lepiej. Ze względu na swą duszę artystki, mogłaby być całkiem niezła w Pokazach Pokemon. Umiejętność:Iron Fist - Sprawia, iż moc ciosów z użyciem pięści wzrasta o 20%.Ataki: Pound, Leer, Ice Punch Statystyki:Atak: 7 Sp. Atak: 0 Obrona: 7 Sp. Obrona: 7 HP: 1000 Trzyma: brak przedmiotu | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Polowanie Davira [2] | |
| |
| | | | Polowanie Davira [2] | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |