|
| Polowanie Lettie | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Polowanie Lettie Nie Lis 20, 2016 3:53 pm | |
| Stanęłaś przed bramą słynnego safari o uroczej nazwie ''opuszczone zamczysko''. Cóż... nie było do końca opuszczone, bo z budki przy bramie wyszła młoda dziewczyna i wręczyła Ci niezbędny ekwipunek, 10 safariballi, podręczną torbę z przysmakami dla pokemonów i lampę naftową by poradzić sobie w ciemniejszych miejscach. Jako że było to twoje pierwsze safari to odczytała Ci również regulamin , który został przyjęty przez wszystkie strefy safari w regionie. Na koniec przestrzegła cię by nie drażnić pokemonów, bo zdarzają się wypadki, i życzyła ci powodzenia. Przekroczyłaś wielką drewnianą bramę i znalazłaś się w obrębie murów, jedyna droga prowadziła wprost do wnętrza zamczyska. Znalazłaś się w czymś w rodzaju wielkiego holu. Mogłaś udać się na piętro, do podziemi, bądź starać się zbadać parter. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Nie Lis 20, 2016 4:19 pm | |
| Przez chwilę stałam tylko i podziwiałam mury zamczyska. Znać było po nich upływ czasu, wieloletnie wystawienie na nieprzyjazne warunki pogodowe, a mimo to pozostały solidne. Wnętrze było pogrążone w nieruchomej ciemności, powietrze chłodne i wilgotne, a jedyny dźwięk, jaki słyszałam... Właściwie to żadnego nie słyszałam. Słowem, klimat był po prostu nieziemski. Przytłumiłam blask lampy naftowej, żeby jeszcze bardziej podkręcić nastrój oraz by nie płoszyć Pokemonów czających się w mroku. Pełna nadziei postawiłam pierwszy krok na schodach prowadzących w górę, prosto w objęcia absolutnej czerni.
---- 10 Safariballi
Ostatnio zmieniony przez Lettie dnia Nie Lis 20, 2016 6:14 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Nie Lis 20, 2016 4:52 pm | |
| 66 - jest pokemon Zacząłeś wspinać się po schodach, było ich całkiem sporo, nie dało się ukryć, że ktoś kto zaprojektował ten zamek bardzo lubił schody. W końcu zbliżałaś się ku piętru, jeszcze tylko parę kroków. Nagle! Coś wyskoczyło, a raczej sturlało się z krawędz i trzeszcząc zaczełoi spadać w dół, co to było? Ciężko stwierdzić, w każdym razie nie wyglądało na nic żywego. Gdy znowu spojrzałaś w górę, ujrzałaś, że pojawił się tam pokemon. I to nie byle jaki, gatunek, który był ci dość dobrze znany. Poochyena tylko przelotnie na Ciebię spojrzała po czym uciekła, najprawdopodobniej tam skąd przybyła. Gdy w końcu udało Ci się dotrzeć na piętro, ujrzałaś korytarz, w którym w rzędzie stały zbroje. Jedna była przewrócona, hełmu gdzieś brakowało, a na stosie fragmentów leżała Poochyena. Widać wszystkie szczeniaki miały skłonność do psot. Dotarło do Ciebie również, czym był przedmiot, który wśród kakofonii dźwięków minął cię na schodach. Nic innego jak hełm. Na końcu korytarzu - w kamiennej framudze - stały drewniane drzwi. Były uchylone i widziałaś, że prowadzą do pomieszczenia z długim stołem i rzędem pięknych krzeseł. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Nie Lis 20, 2016 5:13 pm | |
| Uśmiech mimowolnie zagościł na mojej twarzy. Kochane urwisy. Nawet miałam ochotę go zabrać, ale bycie trenerem zespołu MonoPoochyena to jak jazda na roller coasterze bez trzymanki. Już jedno szczenię potrafiło mocno dać w kość. Nie mogłam jednak przejść koło wilczka obojętnie, więc wyciągnęłam rękę z odrobiną karmy. A jak już Pokemon zje, skieruję się w stronę tajemniczych drzwi. Może czai się tam gdzieś Sableye?
---- 10 Safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Nie Lis 20, 2016 11:04 pm | |
| 51 - nic nie spotkałaś.
Szczeniak rzucił się na karmę! Wygłodniała bestyjka, przez chwilę myślałaś, że odgryzie Ci rękę, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsce. Pozostawił na twojej ręce kilka niewielkich śladów po ząbkach, ale raczej nie było to nic zagrażającego twemu zdrowiu. Gdy odchodziłaś Poochyena smętnie wiodła za tobą wzrokiem. Najwidoczniej wilczek liczył, że ta Pani, która tak go hojnie nakarmiła, postanowi go zabrać ze sobą. Niestety, owa pani zniknęła za drzwiami i Poochyena musiała zadowolić się poprzewracaniem pozostałych w korytarzu pancerzy. Wkroczyłaś do wielkiej sali ze stołem, bez wątpienia pokój bankietowy. Przeciwległy koniec sali ginął w mroku, światło z twojej latarni nie docierało w ten, jakże daleki, kraniec pokoju. Zarówno po prawej jak i lewej pomieszczenie wieńczyły masywne drzwi. Nad stołem wisiał spory żyrandol ze świeczkami (oczywiście wygaszony). Dalszy kierunek twego zwiedzania zależał od Ciebie, mogłaś eksplorować ciemne zakamarki sali bankietowej, bądź - z pomocą jednych z dwóch drzwi - opuścić ją. Nie zapominajmy, że zawsze mogłaś się wrócić. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Pon Lis 21, 2016 5:37 pm | |
| Przez chwilę tylko stałam i podziwiałam wielką salę - a przynajmniej tę część, którą byłam w stanie zobaczyć. Robiło się coraz bardziej klimatycznie; przez plecy przeszedł mi dreszcz niepokoju i podniecenia zarazem. Co też skrywa się w tym mroku? Niemal podskoczyłam, gdy idealną ciszę przerwał blaszany łoskot dochodzący z korytarza, który przed chwilą opuściłam. No tak. Poochyena najwyraźniej powróciła do swojej zabawy. Obawiałam się, że hałas mógł wypłoszyć Pokemony z okolicy, mimo wszystko zdecydowałam się przeszukać salę dokładnej. Nawet jeśli nic tu nie spotkam, warto ją po prostu obejrzeć i potem ruszyć na dalsze łowy przez prawe drzwi. | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Pon Lis 21, 2016 6:06 pm | |
| 22 - pokemon na haczyku.Ruszyłaś w stronę usłanej w mroku części komnaty, tym dalej byłaś, tym wyraźniej słyszałaś chrobotanie dochodzące z rogu sali. Oczywiście zdecydowałaś się to zbadać, w końcu może to być pokemon. Twoja lampa oświetlała coraz to dalsze fragmenty sali, w końcu ujrzałaś przeciwległą ścianę. W rogu coś się poruszyło. Teraz byłaś pewna, był to pokemon. Malec siedząc idealnie w kącie pomieszczenia i podgryzał coś co wyglądało na srebrną zastawę, cóż... Deino nie widzą zbyt dobrze, jeśli w ogóle widzą. Gdy się zbliżyłaś natychmiast się zerwał. Coś go zaniepokoiło? Nie spodobał się mu twój zapach? Wywróżył apokalipsę z dźwięku twych kroków? Tak czy inaczej malec ruszył w twoim kierunku i zanim zdążyłaś zareagować wyrwał Ci torbę ze smakołykami. Nieco łakoci wysypało się na ziemię a Deino, zupełnie nic sobie nie robiąc z twojej obecności, zaczął ucztę. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Pon Lis 21, 2016 6:41 pm | |
| Szarża nastąpiła niespodziewanie i nim się spostrzegłam, część zawartości mojej torby bezpowrotnie została stracona dla świata. Przyjrzałam się uważniej napastnikowi. Był całkowicie ślepy, co w panujących w zamku warunkach nie robiło mu zresztą żadnej różnicy. Za to, jak się okazuje, słuch i węch rozwinięty był znakomicie - zamach na torbę został przeprowadzony nadzwyczaj precyzyjnie. Ciekawe, czy Deino posiadają również zmysł podczerwieni? Cóż, nie było czasu się nad tym zastanawiać, ponieważ mały smok właśnie kończył ucztę. Aby uniknąć utraty reszty cennych zasobów, rzuciłam maluchowi parę smakołyków, by miał jeszcze przez chwilę zajęcie i szybko ulotniłam się z sali przez najbliższe drzwi. ------ 10 Safariballi Cały czas zapominam... | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Pon Lis 21, 2016 8:19 pm | |
| 1 - :V
Rozpoczął się pościg. Gdy Deino zobaczył, że zamierzasz odejść wraz z ogromną paczką ambrozji, wpadł w szał. Rzucanie smakołyków nic nie dawało, widocznie smoczek chciał mieć całość przysmaków na wyłączność, a nie jakieś marne półśrodki. Monstrum goniło cię do samych drzwi, wynik morderczego wyścigu był zagadką do ostatnich chwil, w których to - naładowana mieszaniną strachu i nagłej odwagi - zamknęłaś wrota tuż przez paszczą potwora. Rozległ się huk. Bestia uderzyła łebkiem w masywną drewnianą framugę. Słyszałaś, że się oddala. Chyba się zniechęcił. Gdzie się znalazłaś? Coż.. W składziku. Przed tobą dumnie stała kolekcja mopów, mioteł i innych dziwów służących do konserwacji powierzchni zamkowej. Powierzchnia kurzu - która znajdowała się na dosłownie wszystkim - wskazywała, że dawno nikt nie dotykał tych mistycznych przedmiotów. Nagle coś naruszyło równowagę w pokoju (możliwe, że był to spóźniony efekt uderzenia mrocznego śleposmoka o framugę) i jedna z mioteł upadła, przy okazji naruszając zgaszony świecznik, ten zaś okazał się dźwignią, która uruchomiła ukryte przejście w podłodze. Wow. Działo się. Mogłaś wrócić do pokoju z maniakalnym łasuchem, bądź zaryzykować i zejść po drabinie - bo w przejściu była i ona - która prowadziła Arceus jeden wie gdzie. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Pon Lis 21, 2016 9:11 pm | |
| Uff, uciekłam. Dobrze, że nie próbowałam go zabrać; mając w drużynie takiego żarłoka szybko wydałabym wszystkie pieniądze na jedzenie. A wtedy prawdopodobnie sama zostałabym pożarta. Za to ten Deino nadałby się idealnie na prezent urodzinowy dla mojej babci. W końcu miałaby kogoś, kogo mogłaby karmić tak długo, jak tylko by na to miała ochotę. Dogadaliby się. Nie miałam najmniejszej ochoty na ponowne spotkanie z wygłodniałą paszczą, więc gdy ukryty mechanizm odsłonił tajemne przejście w podłodze, moja decyzja była oczywista. Miałam tylko nadzieję, że drabina nie zdążyła spróchnieć od ostatniego jej użytkowania.
---- 10 Safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Wto Lis 22, 2016 7:34 pm | |
| 49 - Pokemon not found.
Zejście po drabinie było długie i mozolne, do tego - ze względu na konieczność trzymania cały czas lampy - niezwykle męczące. Po kilkunastu minutach w końcu twe nogi spotkały się ze stałym gruntem. Znalazłaś się podziemiach, w jednej z ciemnych i brudnych cel, na szczęście była otwarta. Korytarze były tu wąskie i niezwykle długie. Po prawej i lewej znajdowały się rzędy cel, może w którejś krył się jakiś niezwykle rzadki pokemon? Cóż.. Niewykluczone, pokemony, zwłaszcza typu mrocznego, lubowały się w takich - trudno dostępnych - miejscach. Gdy tak przechadzałaś się korytarzami, ujrzałaś, że na końcu korytarza znajdował się masywne drewniane drzwi, oraz skręt w lewo. Nad drzwiami wisiał napis - ''Izolatka''. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Wto Lis 22, 2016 8:28 pm | |
| Klimat klimatowi nierówny. O ile ten panujący w wielkiej sali był odrobinę niepokojący, tak miejsce, w którym obecnie się znalazłam, sprawiało niemal złowrogie wrażenie. Postawiłam parę kroków; korytarz wypełnił się echem. Przystanęłam na chwilę. Odgłos ten mógł wystraszyć Pokemony... ale równie dobrze skłonić do opuszczenia kryjówki jakieś wyjątkowo ciekawskie osobniki. Raczej nieczęsto widują człowieka, jego pojawienie się mogą traktować jako osobliwy rodzaj atrakcji. Zresztą i tak nie miałam jak wytłumić dźwięki własnych kroków, więc po prostu ruszyłam dalej. Gdy odczytałam napis nad drzwiami znajdującymi się na końcu korytarza, poczułam, że oto stanęłam przed bramą prowadzącą prosto do siódmego kręgu mrocznego klimatu. Porzućcie nadzieję, którzy tam wchodzicie... A zatem wchodzę. ----- 10 Safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Wto Lis 22, 2016 10:44 pm | |
| 56 - pokemon na haku. Gdy chwyciłaś za klamkę usłyszałaś za sobą znajomy dźwięk, odwróciłaś się i... Nie mogłaś uwierzyć własnym oczom! To nie kto inny jak twój stary przyjaciel Deino! Co gorsza, nie mogłaś otworzyć drzwi. Ślepy smoczek był widocznie zdenerwowany, pędził w twoją stronę ile tylko sił miał w łapkach. Ciekawe jak zszedł po drabinie? Cóż... Najwidoczniej jakoś mu się udało. Wtem. Udało Ci się wygrać pojedynek siłowy z klamką i otworzyć drzwi izolatki, jedyne co zobaczyłaś wewnątrz.. to szkielet jakiejś osoby. No cóż. Tuż po twojej lewej był korytarz. Zawsze mogłaś uciekać w tamtą stronę. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Sro Lis 23, 2016 5:51 pm | |
| Gdy ujrzałam pędzącego w moją stronę Pokemona, zbaraniałam. Instynktownie obronnym gestem przytuliłam do siebie torbę. Jak...? To nie może być Deino... To znaczy może, bo to na pewno jest Deino, ale chyba przecież nie TEN Deino. Ten gatunek chyba nie potrafi się teleportować? Tak czy inaczej, nie wyglądał na kogoś przyjaźnie nastawionego. Westchnęłam z ulgą, gdy drzwi wreszcie ustąpiły. Niespodzianki jednak dopiero się zaczynały, bo światło z mojej lampy padło wprost na spoczywający na ziemi szkielet, z oczodołami skierowanym prosto na mnie. Instynkt kazał mi zawrócić, ale gdy się obejrzałam, okazało się, że Pokemon jest tuż-tuż. Chyba jednak wolę konfrontację ze szkieletem, przynajmniej wydawał się mniej ruchliwy i nie tak skory do ataku... ---- 10 Safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Sro Lis 23, 2016 6:04 pm | |
| 63 - Dei.., tfu.. Pokemon Not found.
Wściekły pokemon gnał w twym kierunku. Zdesperowana zdecydowałaś się uciec do celi, zamknęłaś za sobą drzwi i wtargnęłaś do pomieszczenia. Mieszkaniec wydawał się nie mieć nic przeciwko. Temu typowi to chyba w ogóle wszystko było obojętnie. Usłyszałaś huk, Deino najwidoczniej uderzył w drzwi. Powarczał, powarczał no i chyba sobie poszedł. Korzystając z okazji mogłaś bliżej przyjrzeć się swemu przyjacielowi z celi. Ubranie szkieletu bez wątpienia było współczesne, na szyi nosił identyfikator. Czyżby to był jakiś trener? Zbliżyłaś się i wtem zrozumiałaś. Kości były plastikowe, to atrapa. Uff. Hałasy na zewnątrz ucichły, więc chyba było już bezpiecznie.. Ewentualnie Deino się czaił, tak czy inaczej, jeśli nigdy stąd nie wyjdziesz to obsługa safari będzie mogła pozbyć się atrapy i wstawić prawdziwego szkieletora. Chyba warto zaryzykować. No chyba że miałaś inny plan na wydostanie się stąd.. Chociaż szansę były raczej marne. Izolatka zawierała wyłącznie pryczę, drzwi i cztery murowane ściany. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Sro Lis 23, 2016 6:25 pm | |
| Gdy adrenalina opadła, skarciłam się w duchu. Co mi się stało, że uciekałam jak szalona przed zwykłym Deino? I teraz mam tu jeszcze zostać? Niedoczekanie! Wyjdę tam i pokażę mu, na co mnie stać, a jak! Odzyskałam hart ducha i z pogardą trąciłam "trupa" nogą. Nędzna atrapa. Cały klimat szlag trafił. Odczekałam chwilę, po czym nacisnęłam klamkę, powoli uchyliłam drzwi i wyjrzałam ostrożnie na korytarz. Nie żebym obawiała się zastać tam jakiegoś piwnicznego potwora czy tam innego Deino. Ot tak, po prostu. Profilaktycznie.
---- 10 Safariballi
| |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Sro Lis 23, 2016 9:49 pm | |
| 16 - Jest. Ostrożnie, powoli, subtelnie - acz odważnie, wyjrzałaś przez drzwi. I ku twemu zdziwieniu Deino tam żadnego już nie było. Najwidoczniej smoczek znudził się tobą.. Albo coś go wystraszyło. I to była to całkiem możliwa opcja bo tuż nad sufitem unosił się taki oto Duch. Gdy Cię zobaczył zaczął chichotać. Widocznie bardzo mu się spodobałaś, ponieważ - nie przestając się śmiać - latał wokół twej osoby. Wszystko wyglądało tak, jakby ta latająca chmura (I przyczepiony do niej kamyk/nagrobek), obserwowała Cię od dłuższego czasu i była bardzo zadowolona z faktu, że może w końcu się ujawnić. Może i Pokemon był nieco niepokojący, ale z całą pewnością nie chciał Ci zrobić krzywdy. Możliwe nawet, że był trochę samotny i szukał rozrywki. W gruncie rzeczy była to całkiem urocza kula gazu i ektoplazmy. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Sro Lis 23, 2016 10:44 pm | |
| Wyjrzawszy na korytarz, odnotowałam brak jakiegokolwiek Deino na horyzoncie. Horyzont ten niestety nie był szczególnie rozległy, ograniczał się tylko do wąskiej litery L. Mimo to zawierał w sobie pewien dość intrygujący element. Fioletowa kula wydawała się sympatyczna. Szczególnie w porównaniu do Deino. Ale nie tylko. Sprawiała wrażenie sympatycznej sama w sobie. Nie był to wprawdzie Sableye, ale również był to duch. Może nawet byłby lepszym kompanem? Kto wie. W każdym razie warto spróbować nawiązać kontakt. - Witaj. Miło mi cię poznać. - Odchrząknęłam, niepewna, jak poprowadzić rozmowę. - Poszukuję kompana do podróży. Wyglądasz mi na kogoś, kto lubi nowe wrażenia. Może chciałbyś się wybrać ze mną? - Dość słabo wyszła ta przemowa, więc dla wzmocnienia argumentów wciągnęłam przed siebie otwartą dłoń z przysmakami. Czy ektoplazma w ogóle zna pojęcie jedzenia? Cóż, zaraz się przekonamy. ---- 10 Safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Czw Lis 24, 2016 1:40 pm | |
| 37 - Łodleciał.
Spiritomb przyjrzał się uważnie karmie. Wykonał kilka kółek w powietrzu i kończąc swój korkociąg przeleciał przez torbę z przysmakami. To było... Dziwne. Mimo wszystko wydawało Ci się, że kilku ziarenek karmy ubyło. Zjadł? Nie zjadł? Ciężko było stwierdzić. Następnie, jak gdyby nigdy nic, pokemon - niesamowicie rechocząc - wzbił się w górę i przeleciał przez sufit. Cóż.. To było szybkie. Chociaż.. Znając twoje szczęście to jeszcze się spotkacie. Nadal byłaś w tym samym bloku więziennym, tym razem coś jednak się zmieniło, przed tobą, w jednej z cel obsunęły się cegły ukazując przejście! Może to sprawka Spiritomba, a może twojego przyjaciela Deino. Kto wie. Z nowo powstałej wyrwy wydobywało się światło. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Czw Lis 24, 2016 6:54 pm | |
| Mój pech zaczynał mnie powoli dobijać. Pierwszy spotkany w zamku Pokemon, którego miałam ochotę ze sobą wziąć ulotnił się, zanim nawet zdążyłam pomyśleć o sięgnięciu po Safariballa. Jeśli będę dalej "łapać" Pokemony w takim tempie, chyba rzeczywiście opiekunowie zamku zyskają coś bardziej odpowiedniego na miejsce tej atrapy z izolatki. Mój drogi druh Deino z pewnością oczyści z mięsa moje kości, jak to nakazuje prastary smoczy zwyczaj. Spojrzałam smętnie do torby. Na jak długo starczy mi pokeprzysmaków, nim sczeznę tutaj z głodu i wycieńczenia? Ciężko stwierdzić. W każdym razie jedno było pewne. Nie opuszczę tych murów bez Pokemona. Lecz co to? Czy to świetliste zastępy Arceusa już teraz przybyły, by przyjąć mnie do swego grona? Nie, to tylko cegły się obluzowały, a rzeka blasku to jedynie mały strumień. Zajęło mi chwilę przyzwyczajenie się do nowych warunków. Już niemal zapomniałam, że istnieje jakiekolwiek światło poza drobnym plomykiem z lampy naftowej. "Gdy zobaczysz długi tunel, nie idź w stronę światła", mawiają. I niech mówią sobie na zdrowie. Powoli zaczęłam zbliżać się do nowo powstałej wyrwie w murze. ----- 10 Safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Czw Lis 24, 2016 8:29 pm | |
| 81 - Pechowa Lettie. :<
Ruszyłaś w stronę światłą, nieco przedwcześnie - biorąc pod uwagę twój wiek - no ale nie miałaś większego wyboru. Weszłaś do celi i przecisnęłaś się przez powstały otwór. Będąc już po drugiej stronie mogłaś się już nieco rozejrzeć. Znalazłaś się w niewielkim podłużnym pokoju, jego centrum - i większość powierzchni - stanowił dość sporych rozmiarów stół bilardowy, na którym mieściło się źródło światła - świecznik z trzema zapalonymi świecami. Pod ścianą stały kije bilardowe, kuli nigdzie nie było - ktoś musiał je zakosić. Na ścianach wisiały obrazy pań w białych perukach i wąsiastych dżentelmenów. Na przeciwko Ciebie, za stołem, znajdowały się kolejne drzwi. Gdzie teraz byłaś? Cóż.. W jakimś podziemnym rozrywkowym sektorze? Możliwe... | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Czw Lis 24, 2016 8:51 pm | |
| A więc jednak jeszcze nie przyszedł na mnie czas... Więc dobrze. Najwyraźniej los tak chciał, pewnie ma na mnie jakieś wielkie plany. Wola walki buchnęła z głębi mojej duszy, by oświetlać mi drogę wśród mroków zwątpienia. Przejęła nade mną władzę absolutną. Ona też nakazała mi się zbroić, więc sięgnęłam po jeden z kijów bilardowych, by razem z nim ruszyć na podbój nowych terenów. "Ponieważ każda broń wielkiego bohatera ma jakieś imię, od tej chwili będziesz się zwał Pogromcą Smoków!" Żołnierskim krokiem ruszyłam w stronę kolejnych wrót. ----- 10 Safariballi
| |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Czw Lis 24, 2016 9:25 pm | |
| 12 - alleluja. Wraz ze swym kijem - Pogromcą Smoków - przekroczyłaś kolejne drzwi. Twym oczom ukazała się kolejna niewielka sala. To wyglądało na jakiś salon, na środku pokoju leżał okrągły dywanik, przy ścianie w kominku palił się ogień, a przed owym paleniskiem coś cichutko chrapało w fotelu. Wiedziona ciekawością ruszyłaś, by sprawdzić cóż to może być za gagatek. Spostrzegłaś - zwiniętego w kłębek - takiego oto liska. Miałaś szczęście, ujrzeć Zorue w naturalnej formie to rzadkość! Po chwili lisek otworzył swe oczka i spojrzał na Ciebie. Ziewnął przeciągle i zaczął przechadzać się po pomieszczeniu lustrując cię z każdej strony. Tak jak dostojny lord, bądź dostojna dama, lustruje niespodziewanego przybysza, który zawitał im do domu. Widocznie przypadłaś mu do gustu, ponieważ przysiadł Ci przy nogach i czekał na smakołyki i pieszczoty. Ahh te pokemony z safari, jak tu ich nie kochać. | |
| | | Lettie
Liczba postów : 360 Punkty : 186 Join date : 11/11/2016 Age : 26 Skąd : Wsi spokojna, wsi wesoła...
| Temat: Re: Polowanie Lettie Czw Lis 24, 2016 10:00 pm | |
| Los niespodziewanie się do mnie uśmiechnął. A ja, by nie być samolubna, przekazałam ten uśmiech dalej, do łaszącego się u moich stóp liska. Oparłam mój oręż o ścianę - wydawał się chwilowo niepotrzebny - sięgnęłam do torby, nabrałam solidną garść przysmaków i przykucnęłam przy maluchu, wyciągając przed siebie dłoń. - Hej. Śliczniutki jesteś. Masz ochotę na coś dobrego? ----- 10 Safariballi | |
| | | Seath
Liczba postów : 887 Punkty : 361 Join date : 30/05/2016 Age : 27 Skąd : Koło pierników. :V Job/hobbies : Gierki, komiksy, seriale, marnowanie czasu, Helix Fossil. :V
| Temat: Re: Polowanie Lettie Pią Lis 25, 2016 10:15 am | |
| Najwyraźniej lisek miał ochotę coś podjeść, bo nie protestował. Nie rzucił się jednak na pożywienie jak pierwszy lepszy podwórkowiec, o nie, stworek delektował się każdym kolejnym ziarenkiem karmy, pałaszując powoli i z klasą. Trafił Ci się mały arystokrata. Cóż... Z pewnością byłby niezłą przeciwwagą dla dzikiej Apash. Gdy już się najadł na powrót zaczął krzątać się po pokoju, niczym model na wybiegu pokonywał kolejne centymetry pomieszcenia, jakby chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony. Nad kominkiem zauważyłaś fotografię, oto co na niej ujrzałaś. W centrum fotografii stał starszy dżentelmen w smokingu i cylindrze, gładko ogolony i najprawdopodobniej łysy, po jego prawicy i lewicy prężyły się dumnie dwa Zoroarki, a u ich stóp w równym rządku stała cała gromadka małych lisków. Wszystkie maluchy wydawały się świeżo wyklute, mimo to dumnie unosiły swe łepki. Wszystko wskazywało na to, że trafiłaś na pokemona o dość znamienitym rodowodzie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Polowanie Lettie | |
| |
| | | | Polowanie Lettie | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |